To w Turcji właśnie rosyjscy piloci linii pasażerskich szkolili się i otrzymywali licencję na pracę w kokpicie akceptowaną przez Europejską Agencję Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA). W Rosji takich możliwości nie ma. Ale 20 września największe tureckie centrum szkoleniowe, Turkish Airlines Training Center, odmówiło Rosjanom dostępu do symulatorów. Jak podaje „Aviatorshina”, lotniczy kanał na Telegramie, zakaz szkolenia Rosjan obowiązuje od 16 września.

Wszystkie zatwierdzone przez EASA organizacje szkolenia pilotów, w tym Turkish Airlines Training Center, muszą przestrzegać przepisów Komisji Europejskiej, mimo że Turcja nie jest krajem członkowskim UE. Jak informuje EASA, po ostatniej nowelizacji dwóch rozporządzeń Komisji Europejskiej, które weszły w życie pod koniec sierpnia 2022 r., zakazane jest świadczenie jakichkolwiek usług na rzecz „dowolnej osoby fizycznej lub prawnej, podmiotu lub organu w Rosji” lub „do wykorzystania w Rosji”. Szkolenie może być dozwolone, jeśli odbywa się w celu późniejszej obsługi samolotu nierosyjskiego, tj. jeśli uczeń lub kandydat jest m.in. skierowany do latania jako pracownik linii lotniczych w którymś z krajów Unii Europejskiej.

Czytaj więcej

Kazachstan opóźnia rosyjskie tiry z towarami z UE

Jeżeli jednak celem takiego szkolenia byłoby latanie w Rosji lub samolotami kontrolowanymi bądź zarejestrowanymi przez Rosję, to byłoby ono wsparciem w korzystaniu z zakazanych samolotów lub operatorów, a tym samym zakazane.

Dla prywatnych pilotów, którzy prawdopodobnie sami lataliby i są obywatelami Rosji, takie szkolenie również jest niedozwolone. Nie może ono odbywać się również w Rosji — informuje EASA.