Podpisanie takiego kontraktu podczas wizyty prezydenta USA podkreśli dodatkowo zacieśnianie się powiązań gospodarczych i wojskowych Wietnamu ze Stanami. Prywatny przewoźnik wykorzystuje takie wizyty państwowe do ogłaszania dużych zamówień u Airbusa i Boeinga. Podczas wizyty Baracka Obamy w Hanoi w 2016 r. podpisał umowę kupna 100 wąskokadłubowych B737 MAX. W listopadzie 2018 podczas wizyty w Hanoi premiera Francji, Edouarda Philippe sfinalizował z Airbusem umowę kupna 50 A321neo, którą wstępnie zawarł podczas salonu w Farnborough w 2018 r.

W przyszłym tygodniu zadatkuje wstępną umowę ogłoszoną też w Farnborough dotyczącą dalszych 100 B737 MAX o wartości 13 mld dolarów w cenach katalogowych -- powiedziały Reuterowi nieoficjalnie osoby, bo ogłosi o tym sam VietJet.

W ubiegłym tygodniu amerykański urząd lotnictwa FAA ogłosił, że Wietnam spełnia międzynarodowe normy lotnicze w zakresie bezpieczeństwa, co pozwoli jego liniom lotniczym uruchomić loty do Stanów we współpracy z amerykańskimi liniami. VietJet podał z kolei, że zamierza kupić samoloty szerokokadłubowe, aby uruchomić połączenia do amerykańskich miast zamieszkałych przez wielu Wietnamczyków, np. do Kalifornii.

Jedna osoba uznała, że chyba za wcześnie jeszcze na zamawianie dużych maszyn, długa zauważyła, że ta setka B737 MAX została już wpisana przez Boeinga do księgi zamówień jako złożonego od anonimowego klienta

VietJet wykonuje 385 lotów dziennie po Wietnamie i do 7 krajów Azji.