Alan Titchmarsh od wielu lat publikuje w czasopismach ogrodniczych i wydaje poradniki o uprawie zieleni. Jest skarbnicą wiedzy o ogrodach. – Nie walczcie z naturą, tylko jej słuchajcie, a wszystko się uda – zapewnia Alan.
Pierwsza zasada brzmi: ogród powinien spełniać określoną, pożądaną przez właściciela funkcję. Ulubionym miejscem Alana jest ogród w Queue Hinton Amptner w Hampshire, z którego czerpie inspiracje. Kiedy się go ogląda z polskiej perspektywy, można nabawić się kompleksów – jest kwintesencją angielskich ogrodów, czyli przemyślanej w detalach formy i perfekcyjnej dbałości o wygląd. – Pamiętajcie, żeby zachować umiar – napomina Alan. – Styl i skala ogrodu musi pasować do waszego domu, w przeciwnym razie wyjdziecie na ludzi niemądrych.
Przypomina, że zakupów w sklepie ogrodniczym należy dokonywać po przemyśleniach, a nie pod wpływem emocji. Przekonuje też, że z powodzeniem można sobie poradzić samemu, bez kosztownej pomocy architekta krajobrazu. Ujawnia kilka sztuczek sprawiających, że ogród będzie jaśniał pełnym blaskiem. Przestrzega np. przed sadzeniem roślin wzdłuż płotu – z pozostawieniem obok niego wolnej przestrzeni.
Proponuje podział przestrzeni na mniejsze części, bo w ten sposób można stworzyć wrażenie, że ogród jest większy. Dróżka przez środek wydłuży teren optycznie. Wąski pasek będzie wyglądał na szerszy, gdy umieści się wzdłuż niego ścieżki albo rabaty. Wysokie trawy zaś sprawią, że powstanie kawałek prerii. Alan przypomina, że rabaty najlepiej komponować w formie trójkątów, na których wyższe rośliny przeplatają się z niższymi. Ten program to ciekawa propozycja nie tylko dla ogrodników.
[i]10.50 | tvp 1 | czwartek[/i]