Katastrofa śmigłowca, w której w maju zginął Ebrahim Raisi, spowodowana była przez złe warunki pogodowe – wynika z raportu końcowego ze śledztwa w sprawie śmierci prezydenta Iranu.
Dochodzenie przeprowadzone przez Sztab Generalny Sił Lądowych Armii Islamskiej Republiki Iranu wykluczyło eksplozję na pokładzie. „Nie było żadnego sabotażu w sprawie helikoptera prezydenta Ebrahima Raisiego” – brzmi oficjalny komunikat.
Śmierć prezydenta Raisiego w krótkim terminie niewiele zmieni i nie doprowadzi do wojny. Może za to uchyli drzwi do jakiejś formy normalizacji relacji z Waszyngtonem.
Prezydent Rosji Władimir Putin odniósł się do katastrofy, w której zginęli prezydent i szef MSZ Iranu zaznaczając, że lecące tego dnia rosyjskie śmigłowce doleciały do celu.
Wstępny raport mówi, że w sprawie katastrofy helikoptera w Iranie, w której zginęli prezydent i szef MSZ tego kraju, Ebrahim Raisi i Hosejn Amir Abdollahijan, brak śladów działań osób trzecich.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Iranu bagatelizuje rolę tureckiego drona w odnalezieniu miejsca katastrofy śmigłowca Bell 212, którym leciał prezydent Iranu, Ebrahim Raisi.
Administracja Joe Bidena uważnie obserwuje jak Iran zareaguje na tragiczną śmierć swojego prezydenta, Ebrahima Raisiego, w katastrofie śmigłowca - pisze "Politico".
Ekipy poszukiwawcze zlokalizowały miejsce katastrofy śmigłowca, którym leciał prezydent Iranu, Ebrahim Raisi - podała irańska telewizja państwowa. Irańska agencja Mehr podała, że prezydent Iranu zginął w katastrofie.
Prezydent Ebrahim Raisi nie był najważniejszym człowiekiem w Iranie. Ale mógł nim niedługo zostać. Pasował do reżimu. Reżimu, który się zapewne nie zmieni.