Świńska grypa nie taka groźna

Przypadków zachorowań na świńską grypę wciąż przybywa. Zdaniem ekspertów nie grozi nam jednak światowa epidemia

Publikacja: 01.05.2009 21:45

Liczba oficjalnie potwierdzonych chorych na świńską grypę wzrosła, według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), w piątek z 256 do 331 osób w co najmniej 13 krajach. Jednak w tym samym czasie Meksyk zgłosił co najmniej 358 przypadków zachorowań, USA – 141, Kanada – 35, Hiszpania – 13, Niemcy – pięć, Wielka Brytania – osiem oraz Izrael trzy. Chorych może być więc o wiele więcej, niż podaje WHO.

Potwierdzone przypadki zachorowań na świńską grypę odnotowano pierwszy raz także w Danii, Peru, Japonii, na Kostaryce i w Hongkongu. Liczba zgonów bez wątpienia związanych z chorobą wzrosła w Meksyku z dziewięciu do 15. Licząc 23-miesięcznego chłopca, który zmarł w środę w Teksasie, co najmniej 16 osób zmarło na skutek zarażenia wirusem H1N1.

Według meksykańskich władz wirus jest jednak mniej agresywny, niż się wydawało.

– Nie można powiedzieć, że umiera coraz więcej osób. Potwierdzono po prostu obecność wirusa grypy H1N1 u kolejnych ze 159 osób, które zmarły w ostatnich dniach – oświadczył meksykański minister zdrowia José Angel Cordova. Także amerykańscy eksperci uspokajają: w większości przypadków choroba przebiega łagodnie.

„Zwyczajna grypa zabija co roku od 200 do 250 tysięcy osób. Nie ma żadnego powodu do paniki” – ogłosiło w piątek amerykańskie Centrum Kontroli Chorób (CDC).

W Polsce o zagrożeniu epidemią też nie ma mowy. – Zagrożenie jest naprawdę minimalne. W tej chwili nie ma w Polsce ani jednego potwierdzonego przypadku zachorowania na świńską grypę – mówi „Rzeczpospolitej” rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar. W warszawskim szpitalu zakaźnym przebywa wprawdzie 29-letni mężczyzna z podejrzeniem zakażenia wirusem H1N1, ale zdaniem Bondara może to być tylko przeziębienie. Okazało się też, że ośmioletnia dziewczynka we Wrocławiu, którą przebadano pod kątem świńskiej grypy, nie jest nosicielem tego wirusa.

Nie trzeba się też martwić, że gdyby jednak wybuchła epidemia, to zabraknie leków. Ministrowie zdrowia Unii Europejskiej uzgodnili bowiem, że w razie potrzeby będą się dzielić zapasami.

Liczba oficjalnie potwierdzonych chorych na świńską grypę wzrosła, według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), w piątek z 256 do 331 osób w co najmniej 13 krajach. Jednak w tym samym czasie Meksyk zgłosił co najmniej 358 przypadków zachorowań, USA – 141, Kanada – 35, Hiszpania – 13, Niemcy – pięć, Wielka Brytania – osiem oraz Izrael trzy. Chorych może być więc o wiele więcej, niż podaje WHO.

Potwierdzone przypadki zachorowań na świńską grypę odnotowano pierwszy raz także w Danii, Peru, Japonii, na Kostaryce i w Hongkongu. Liczba zgonów bez wątpienia związanych z chorobą wzrosła w Meksyku z dziewięciu do 15. Licząc 23-miesięcznego chłopca, który zmarł w środę w Teksasie, co najmniej 16 osób zmarło na skutek zarażenia wirusem H1N1.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022