Oprócz Polaka Benedykt XVI kanonizował dwóch hiszpańskich zakonników, francuską zakonnicę i belgijskiego księdza.
Z tej okazji do Rzymu zjechało kilkadziesiąt tysięcy pielgrzymów, w tym 5 tysięcy z Polski. Bazylika watykańska i plac św. Piotra nie pomieściły wszystkich uczestników uroczystości, którzy zajęli również biegnącą tam szeroką Via della Conciliazione.
Nowy polski święty, beatyfikowany przez Jana Pawła II w 2002 roku podczas ostatniej pielgrzymki Ojca Świętego do Polski, urodził się na Wołyniu w 1822 roku. Studiował matematykę w Moskwie i nauki humanistyczne w Paryżu, brał udział w powstaniu poznańskim, by w 1851 roku wstąpić do seminarium w Żytomierzu. 11 lat później został arcybiskupem Warszawy.
Benedykt XVI mówił o nim w homilii: „Przed wybuchem powstania styczniowego ostrzegał przed niepotrzebnym rozlewem krwi. Jednak gdy powstanie się rozpoczęło i gdy nastąpiły represje, odważnie stanął w obronie uciśnionych. Z rozkazu cara rosyjskiego spędził 20 lat na wygnaniu w Jarosławiu nad Wołgą. Nigdy już nie mógł powrócić do swojej diecezji”.
Papież podkreślił, że Polak był wielkim świadkiem wiary i duszpasterskiej miłości w czasach bardzo trudnych dla narodu i Kościoła w Polsce. Św. Zygmunt Szczęsny Feliński założył zgromadzenie Franciszkanek Rodziny Maryi. Zmarł w Krakowie w 1895 roku. Informując o jego kanonizacji, rosyjskie media podkreślały wczoraj, że pierwszy raz w dziejach na ołtarze Kościoła rzymskokatolickiego wyniesiony został absolwent Uniwersytetu Moskiewskiego.