UE: Konieczne śledztwo ws. Syrii

Publikacja: 26.04.2013 15:33

"Wszelkie użycie broni chemicznej jest nie do przyjęcia" - oświadczył rzecznik KE ds. polityki zagranicznej Michael Mann. Dodał, że jak na razie "nie jest całkiem jasne, co się wydarzyło" w Syrii. "Mamy nadzieję, że będzie śledztwo ONZ w samej Syrii, które rzuci więcej światła na to, co się rzeczywiście stało" - powiedział rzecznik.

"Obserwujemy sytuację bardzo dokładnie (...). Zauważyliśmy, że reżim w Syrii nie ma zbyt wiele szacunku dla ludzkiego życia, ale nie możemy powiedzieć nic ostatecznego, zanim nie będziemy mieli dowodów" - dodał.

Wczoraj Biały Dom przyznał, że amerykańskie agencje wywiadowcze "oceniają z różną dozą pewności, iż reżim syryjski użył broni chemicznej na niewielką skalę w Syrii".

W dostępnym w internecie liście przedstawiciela Białego Domu Miguela Rodrigueza do senatorów podano, że chodzi o sarin, a podstawą do tej oceny są próbki fizjologiczne. Ale podkreślono, że konieczne jest "ustalenie wiarygodnych i potwierdzonych faktów".

Prezydent Barack Obama oświadczył co prawda, że użycie broni chemicznej w Syrii całkowicie zmieni sytuację, lecz jego administracja jednoznacznie podkreśla, że zamierza działać oględnie, pamiętając o lekcji sprzed 10 lat - z rozpoczęcia wojny w Iraku.

Na początku kwietnia Syria odrzuciła propozycję zbadania przez misję ONZ doniesień o użyciu w tym kraju broni chemicznej. Misja miała zweryfikować informacje o odpaleniu w marcu pocisku z głowicą chemiczną w prowincji Aleppo. O przeprowadzenie ataku oskarżały się wzajemnie reżim prezydenta Syrii Baszara el-Asada i syryjscy rebelianci.

Zachodni eksperci wojskowi szacowali w końcu zeszłego roku, że Syria ma cztery rozsiane po kraju arsenały broni chemicznej i jest w stanie produkować bojowe środki chemiczne, takie jak gaz musztardowy, sarin czy VX, gaz drażniący układ krwionośny i nerwowy.

"Wszelkie użycie broni chemicznej jest nie do przyjęcia" - oświadczył rzecznik KE ds. polityki zagranicznej Michael Mann. Dodał, że jak na razie "nie jest całkiem jasne, co się wydarzyło" w Syrii. "Mamy nadzieję, że będzie śledztwo ONZ w samej Syrii, które rzuci więcej światła na to, co się rzeczywiście stało" - powiedział rzecznik.

"Obserwujemy sytuację bardzo dokładnie (...). Zauważyliśmy, że reżim w Syrii nie ma zbyt wiele szacunku dla ludzkiego życia, ale nie możemy powiedzieć nic ostatecznego, zanim nie będziemy mieli dowodów" - dodał.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022