Testament liczył 40 stron. Odczytał go wykonawca ostatniej woli zmarłego, Dikgang Moseneke.
Do majątku Mandeli wliczony jest także lukom w Johannesburgu, skromne mieszkanie w wiejskim domu w prowincji Eastern Cape i tantiemy ze sprzedaży książek, w tym autobiografii "Long Walk to Freedom".
Mandela zalecił, by każdy z zespołu jego najbliższego personelu otrzymał po 50 tysięcy randów. Każda ze szkół, do których uczęszczał były prezydent RPA, ma otrzymać po 100 tysięcy randów. Cztery inne placówki edukacyjne otrzymają po 100 tysięcy randów na fundusz stypendialny.
Rodzinie Nelson Mandela zapisał 1,5 miliona randów, plus wszelkie tantiemy.
Afrykański Kongres Narodowy (ANC), którego Mandela był przez kilka lat przywódcą, otrzyma kilka licencji, którymi ma zarządzać komitet wykonawczy partii. Zgodnie z wolą Mandeli, mają one posłużyć do rozpowszechniania zasad i polityki ANC, zwłaszcza tych dotyczących pojednania.