Według szefa austriackiego MSW, który przedstawiał w parlamencie projekt ustawy, ma ona służyć promowaniu "islamu o charakterze europejskim".

Działający w Austrii imamowie będą musieli od teraz mówić po niemiecku, co poważnie ogranicza możliwość przyjazdu do Austrii imamów zza granicy. Przede wszystkim jednak od teraz 450 organizacji muzułmańskich działających w tym kraju nie będzie mogło teraz otrzymywać dotacji zagranicznych.

Oznacza to m.in., że Arabia Saudyjska nie będzie mogła sponsorować budowy meczetów ani płacić za przyjazdy imamów. I właśnie ten punkt o zakazie finansowania najbardziej krytykują austriaccy muzułmanie.

Z drugiej strony ustawa daje prawo więźniom oraz pacjentom szpitala do otrzymywania jedzenia zgodnego z prawem szariatu.