Na pokładzie statku było dwóch astronautów - Amerykanin Nick Hague i Rosjanin Aleksiej Owczynin.
Rosyjskie media informują, że do awarii doszło podczas startu. Cały lot miał trwać około sześciu godzin, jednak o awaryjnym lądowaniu zdecydowano kilka minut po starcie.
Jak poinformowała NASA astronauci obaj przeżyli i niedługo dotrą do nich śmigłowce ratunkowe. Kontrola lotów jest z nimi w stałym kontakcie.
Celem misji statku Sojuz MS-10 było dotarcie na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Statek wystartował z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie.