Protesty opozycji i więźniarek

Opozycja nie rezygnuje z żądania ustąpienia prezydenta Micheila Saakaszwilego. Z kolei jego decyzja o amnestii nieoczekiwanie wywołała bunt w więzieniu dla kobiet

Publikacja: 20.04.2009 04:43

Liczba protestujących przeciw prezydentowi maleje z dnia na dzień

Liczba protestujących przeciw prezydentowi maleje z dnia na dzień

Foto: Reuters

Mamy jeden temat na rozmowy z Saakaszwilim: jego rezygnacja i rozpisanie przedterminowych wyborów – oświadczyła w weekend gruzińska opozycja, która zarzuca prezydentowi niewłaściwe działania w czasie sierpniowego konfliktu zbrojnego z Rosją. Oponenci ogłosili przerwę w antyprezydenckich demonstracjach na czas prawosławnej Wielkanocy. Prezydent nie miał jednak spokojnych świąt. Jego decyzja w sprawie amnestii wywołała gigantyczny skandal.

Amnestia dla 390 osób miała być symbolicznym gestem z okazji świąt. Była to odpowiedź Micheila Saakaszwilego na prośbę patriarchy gruzińskiej Cerkwi Eliasza II. Kiedy jednak w sobotę szczegóły tego dekretu dotarły do tbiliskiego zakładu karnego dla kobiet i nieletnich nr 5, wybuchł bunt. Wiele z 700 przebywających tam więźniarek liczyło, że zostaną także objęte prezydencką amnestią. Tymczasem w grupie ułaskawionych znalazły się zaledwie 23 kobiety i sześcioro nieletnich.

[wyimek]Mamy jeden temat rozmów z Saakaszwilim – jego rezygnacja – mówi gruzińska opozycja[/wyimek]

Według doniesień mediów w sobotę późnym popołudniem więźniarki wyszły przed budynek i próbowały wyważyć bramę wejściową. Niepokoje trwały około 12 godzin. Kobiety postawiły warunki: natychmiastowe zwolnienie dla wszystkich przebywających w zakładzie. Kobiety miały się ponadto domagać poprawienia warunków w więzieniu. – Wypełnienie tych żądań jest nierealne – mówił Dmitrij Szaszkin z Ministerstwa Sprawiedliwości. – Nie można jednocześnie uwolnić 700 osób, w tym 40 skazanych za ciężkie przestępstwa, także za zabójstwa.

Zdaniem cytowanego przez portal Civil.ge adwokata Sozara Subari, który monitorował incydent, rzeczywiście nie jest możliwa tak szeroka amnestia. – Można by jednak rozważyć ułaskawienie tych, które mają na sumieniu lekkie przestępstwa – mówił prawnik.

W nocy z soboty na niedzielę media informowały o planach wprowadzenia na teren zakładu jednostek specjalnych w celu stłumienia buntu, jednak nie zostały one zrealizowane. Wczoraj do zakładu wkroczył jednak specjalny oddział policji, który przetransportował prowodyrki buntu do więzienia w Rustawi. – Stało się jasne, że mogą one stanowić zagrożenie – tłumaczyły władze. Według innych informacji do Rustawi trafiły wszystkie więźniarki, bo podczas buntu doszło w zakładzie do poważnych zniszczeń. Po dotarciu do Rustawi kobiety ogłosiły głodówkę.

Czy jest jakiś związek między więziennym buntem a trwającymi od 9 kwietnia demonstracjami? Zdaniem gruzińskiego publicysty Koby Leklikadze nie należy tych dwóch spraw łączyć. – Bunt więźniarek nie miał podtekstu politycznego – przekonywał „Rz”.

Ale opozycja może zechcieć całą tę sprawę wykorzystać. Zwłaszcza że choć z początku przeciw Saakaszwilemu demonstrowało w Tbilisi nawet 60 tysięcy ludzi, to w kolejnych dniach było ich coraz mniej. Na razie opozycjoniści przekonują, że wciąż są zjednoczeni i zdeterminowani w swej walce z prezydentem. Temu właśnie miało służyć ich sobotnie wspólne oświadczenie. Czy są w stanie zorganizować swych zwolenników – okaże się we wtorek, kiedy to ma się odbyć kolejna demonstracja.

Mamy jeden temat na rozmowy z Saakaszwilim: jego rezygnacja i rozpisanie przedterminowych wyborów – oświadczyła w weekend gruzińska opozycja, która zarzuca prezydentowi niewłaściwe działania w czasie sierpniowego konfliktu zbrojnego z Rosją. Oponenci ogłosili przerwę w antyprezydenckich demonstracjach na czas prawosławnej Wielkanocy. Prezydent nie miał jednak spokojnych świąt. Jego decyzja w sprawie amnestii wywołała gigantyczny skandal.

Amnestia dla 390 osób miała być symbolicznym gestem z okazji świąt. Była to odpowiedź Micheila Saakaszwilego na prośbę patriarchy gruzińskiej Cerkwi Eliasza II. Kiedy jednak w sobotę szczegóły tego dekretu dotarły do tbiliskiego zakładu karnego dla kobiet i nieletnich nr 5, wybuchł bunt. Wiele z 700 przebywających tam więźniarek liczyło, że zostaną także objęte prezydencką amnestią. Tymczasem w grupie ułaskawionych znalazły się zaledwie 23 kobiety i sześcioro nieletnich.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022