W Auli Pawła VI na audiencji Benedykta XVI zgromadziło się ok. 8 tys. pielgrzymów z całego świata, którzy usłyszeli, że śmierć jest w naszym społeczeństwie coraz częściej tematem tabu i stale podejmowane są próby usunięcia z naszego umysłu każdej myśli o niej. Papież przestrzegł też przed różnymi formami spirytyzmu.
- Droga śmierci jest drogą nadziei, a odwiedzanie cmentarzy, jak również czytanie napisów na grobach to podejmowanie zadania, naznaczonego przez nadzieję wieczności - mówił Benedykt XVI.
Benedykt XVI przestrzegł przed próbami nawiązywania kontaktu ze światem po drugiej stronie śmierci i który byłby kopią obecnej rzeczywistości.
- Jest w nas poczucie niezgody, ponieważ nie możemy zaakceptować tego, że to wszystko zostało zrealizowane w czasie całej naszej egzystencji, zostaje nagle przekreślone - dodał Benedykt XVI. Jego zdaniem lękamy się śmierci, a możemy ją zrozumieć jedynie uznając istnienie Boga - wyjaśnił papież.
Po polsku powiedział - Dzisiaj we wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych pamiętamy w modlitwie szczególnie o tych, którzy oczekują naszej pomocy, by wejść do życia wiecznego.