Ryga ma swoje koty

Mer stolicy Łotwy przygarnął ze schroniska dwa koty. Będą mieszkać w ratuszu i mieć status „Oficjalny Kot Miasta Ryga"

Publikacja: 04.11.2011 16:32

Koty

Koty

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Dwójka szczęściarzy, które mer Nil Uszakow przedstawił w piątek dziennikarzom, to półroczny pręgusek (przypomina norweskiego kota leśnego) i czarno-biały. Mer przygarnął je z kociego schroniska pod Rygą. Podczas konferencji prasowej kociaki bez skrępowania chodziły po stołach i biurku mera, popijały mleko z wykwintnych filiżanek. Gdy Uszakow przemawiał, jeden malec siedział mu na ramieniu, a drugi ulokował się na kartach przygotowanego wystąpienia.

Koty ryskie nie mają jeszcze imion. Mer ogłosił na nie konkurs.

Koty od lat cieszą się miłością Łotyszy. W Rydze ich metalowe figury można zobaczyć m.in. na dachu słynnej kamienicy pod dwoma kotami. A na Starym Mieście pełno jest sklepów oferujących pamiątki z kocimi motywami.

Ukaszow (35 lat) jest z wykształcenia dziennikarzem. Zna biegłe rosyjski i angielski, a także niemiecki, duński i szwedzki na poziomie podstawowym. Zrobił zawrotną polityczną karierę jako lider partii Centrum Zgody. W 2009 r został merem Rygi - najmłodszym gospodarzem europejskiej stolicy.

Okazał się bardzo dobrym organizatorem. Poprawił opiekę socjalną, zmniejszył biurokrację. A jako miłośnik kotów (i zwierząt w ogóle) - zadbał o poprawę warunków w miejskich schroniskach.

Jego pracę pozytywnie ocenia 74 proc. mieszkańców stolicy. I zapewne 99 proc. bezdomnych zwierząt (gdyby tylko mogły przekazać swoje zdanie).

Warto posłać do Rygi po naukę wrażliwości naszych samorządowców. Trudno bowiem znaleźć w Polsce schronisko, które tak opiekowałoby się zwierzętami, jak te w Rydze. To nie tylko piękne, czyste miasto, ale i przyjazne zwierzętom.

Dwójka szczęściarzy, które mer Nil Uszakow przedstawił w piątek dziennikarzom, to półroczny pręgusek (przypomina norweskiego kota leśnego) i czarno-biały. Mer przygarnął je z kociego schroniska pod Rygą. Podczas konferencji prasowej kociaki bez skrępowania chodziły po stołach i biurku mera, popijały mleko z wykwintnych filiżanek. Gdy Uszakow przemawiał, jeden malec siedział mu na ramieniu, a drugi ulokował się na kartach przygotowanego wystąpienia.

Koty ryskie nie mają jeszcze imion. Mer ogłosił na nie konkurs.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021