Ustalili, że Rosja wybuduje pierwszą w Egipcie elektrownię atomową.
Wizyta pełna była militarnej i antyzachodniej symboliki. Władimir Putin podarował gospodarzowi kałasznikowa. Egipt już w zeszłym roku wyraził chęć zakupu rosyjskiej broni za 3,5 mld dolarów. Nie wiadomo, w jakiej walucie miałby za nią zapłacić. Przywódca Rosji chce bowiem prowadzić interesy z najważniejszym państwem arabskim z ominięciem dolara. Na początek ma tak być w turystyce, bo po przeliczeniu rubli na amerykańską walutę Egipt jest dla Rosjan dwa razy droższy niż przed rokiem.
—d.z.