Według gazety "Los Angeles Times" gubernator Jerry Brown poprosił stanowy parlament o dodatkowe 3,2 mln dolarów na przygotowanie kolejnych cel śmierci w słąwnym więzieniu San Quentin. To jedynie więzienie w Kalifornii, gdzie przetrzymywani się więźniowie oczekujący na wykonanie wyroku śmierci.

Kara śmierci formalnie jest orzekana w kalifornijskich sądach, jednak od 2006 r. nie jest wykonywana. W sądach różnych instancji prowadzone są sprawy o jej zgodność z konstytucją. Na dodatek w 2014 r. jeden ze stanowych sędziów już orzekł, że kara śmierci jest niezgodna z konstytucją.

Dodatkowo odwołania w sprawach, w których orzeczony został najwyższy wymiar kary, trwają wiele lat. Więźniowie w tym czasie czekają na przeprowadzenie ścieżki prawnej w specjalnych celach właśnie w San Quentin.

Od 2006 r. 49 więźniów w celach śmierci zmarło w wyniku przyczyn naturalnych lub samobójstwa.