Kolejne próby ratunku rosyjskiego himalaisty

W Karakorum, z bazy w pobliżu masywu Latok, rano ponownie wyruszyły śmigłowce na ratunek rosyjskiemu wspinaczowi Aleksandrowi Gukowowi.

Aktualizacja: 30.07.2018 11:17 Publikacja: 30.07.2018 11:03

Kolejne próby ratunku rosyjskiego himalaisty

Foto: Wikimedia Commons, Creative Commons Attribution 2.0 Generic license, fot. Ben Tubby

adm

O sprawie poinformował portal mountain.ru.

Aleksander Gukow od środy jest uwięziony na jednej ze ścian szczytu Latok I, na wysokości 6200 metrów. Do tej pory akcję ratunkową uniemożliwiała pogoda. Piloci planują podjąć dziś kolejne próby uratowania himalaisty. Jak podaje Polskie Radio, wykorzystają do tego linę zamocowaną do śmigłowca. 

Choć wczoraj były bardzo złe warunki pogodowe, nie zważając na nie, piloci postanowili wylecieć z bazy lotniczej i po południu dotarli pod Latok.

Czytaj także: Karakorum: Urwał się kontakt z rosyjskim himalaistą

Na lot obserwacyjny poleciały dwa śmigłowce. Chmury były na wysokości około 5500 metrów. Aby wzlecieć wyżej w chmurach otaczających Latok I, piloci podjęli kilka prób. Mimo to, widoczność była bardzo zła. Później zaczął padać śnieg, w związku z czym śmigłowce musiały zawrócić - podaje Polskie Radio. 

Rosjanin Siergiej Głazunow, partner zaginionego himalaisty, zginął w środę po odpadnięciu od ściany. Jego ciało zauważono podczas lotu rekonesansowego.

Rosjanie chcieli zdobyć szczyt nową, północną drogą. Latok I ma wysokość 7145 metrów nad poziomem morza.

Wcześniej pomoc w akcji ratunkowej deklarowali polscy wspinacze Andrzej Bargiel oraz Adam Bielecki.

Społeczeństwo
Nie żyje Sławomir Wałęsa. Syn byłego prezydenta miał 52 lata
Społeczeństwo
Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz miał 41 lat
Społeczeństwo
Młodzi wcześniej testują z „promilami”
Społeczeństwo
Sondaż: Składka zdrowotna dla przedsiębiorców w dół? Znamy zdanie Polaków
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Społeczeństwo
Nawet 27 stopni w majówkę. Ale w weekend pogoda się zmieni
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne