Jak informuje portal money.pl, reklamy, które nawiązują do afery KNF pojawiają się w najbardziej popularnych stacjach radiowych i portalach technologicznych.
Czytaj także: Taśmy Czarneckiego zmiotły szefa KNF
Aktualizacja: 16.11.2018 09:58 Publikacja: 16.11.2018 09:41
Foto: mediamarkt.pl
Jak informuje portal money.pl, reklamy, które nawiązują do afery KNF pojawiają się w najbardziej popularnych stacjach radiowych i portalach technologicznych.
Czytaj także: Taśmy Czarneckiego zmiotły szefa KNF
Bohater reklam Media Markt, Tytus de Zoo, mówi w nich o nagrywaniu "za 40 mln bananów".
- Dobra Atom, twoje szumidło kontra mój dyktafon! - mówi w reklamie komiksowy Tytus.
- Co jak nagrasz? - dopytuje Atomek, jego przyjaciel. - To mi dasz 40 milionów bananów - odpowiada Tytus.
Okazuje się, że dyktafon wszystko nagrał. - Nagrał na bank - zaznacza Tytus i chwali model dyktafonu za 169 złotych.
Reklamy te pojawiły się już także na stronie internetowej sieci sklepów. "Nagraj na bank!” - zachęca Tytus.
Jak zaznaczyła w rozmowie z portalem money.pl Wioletta Batóg, rzecznik prasowa sieci sklepów, „ są znani z nietuzinkowych reklam”. - To próba zwrócenia uwagi w dowcipny sposób na atrakcyjną ofertę - podkreśliła.
Przyznała także, że choć większość telefonów komórkowych ma funkcję nagrywania, wciąż są chętni na zakup dyktafonów.
Reklama została bardzo dobrze przyjęta przez użytkowników sieci społecznościowych. "Brawo dla marketingu za wyczucie tematu. Proponuję jeszcze dyktafony analogowe odporne na zagłuszacze i chwyty bankowe" - czytamy w jednym z komentarzy na Facebooku. "A szumidła po ile macie?" - pytał inny internauta.
Gdy Leszek Czarnecki szedł na spotkanie z Markiem Chrzanowskim, byłym już szefem KNF, miał przy sobie małą kamerkę i dwa dyktafony. Kamerka szybko jednak przestała działać, prawdopodobnie przez urządzenie zagłuszające. - Jednak sprzęt za 170 zł zdołał zarejestrować rozmowę - mówił mec. Giertych w rozmowie z money.pl.
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: money.pl
Kontrowersyjne zachowania, awans do elitarnej jednostki policji, a w finale wpadka z mefedronem i zwolnienie – u...
„Weto to zbrodnia, dywersja i sabotaż.” lub „Prohibicja to kosmiczna tragedia.” – takie zdanie można by ułożyć z...
Opowiadam się za możliwością zakończenia ciąży, szczególnie jeśli powrócimy do założeń dawnego kompromisu aborcy...
Warszawa po raz szósty z rzędu rezygnuje z organizacji miejskiego Sylwestra. Stolica stawia na oszczędność, podc...
Polska to jeden z najważniejszych rynków i kluczowych hubów kompetencyjnych DANONE na świecie. Jesteśmy centrum zarządzania i innowacji, które wytycza kierunki i ma wpływ na funkcjonowanie całej grupy – mówi Paweł Piątek, dyrektor generalny grupy spółek DANONE w Polsce.
Najnowsze badanie United Surveys by IBRiS, przeprowadzone na zlecenie Wirtualnej Polski, wskazuje, że większość...
Jeszcze kilkanaście lat temu podpis elektroniczny był w Polsce narzędziem niszowym – drogim, skomplikowanym, zarezerwowanym dla księgowych, prawników i największych firm. Dzisiaj, wraz z udostępnieniem darmowego kwalifikowanego podpisu elektronicznego w aplikacji mObywatel, każdy z nas może z niego korzystać, a Polska wykonuje kolejny krok w kierunku realnej cyfryzacji państwa. Częścią tej cyfrowej rewolucji w mObywatelu jest podpis kwalifikowany Sigillum, rozwiązanie oferowane przez PWPW.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas