Krokodyle zjadły myśliwego

Najprawdopodobniej dwa krokodyle nilowe zjadły południowoafrykańskiego organizatora polowań na dzikie zwierzęta w Afryce.

Aktualizacja: 20.04.2017 12:01 Publikacja: 20.04.2017 10:57

Krokodyle zjadły myśliwego

Foto: africahunter.com

Obywatel RPA 44-letni Scott Van Zyl, właściciel firmy SS Pro Safaris, zajmującej się organizacją profesjonalnych polowań na dzikie zwierzęta, zaginął 9 kwietnia w Zimbabwe.

Uważa się, że Van Zyl wraz z towarzyszącym mu tropicielem wysiedli z samochodu i osobno, w różnych kierunkach, ruszyli w busz. Myśliwemu towarzyszyła sfora psów.

Ponieważ psy wróciły same, a o Van Zyl słuch zaginął, wysłano na jego poszukiwania ekipę.  Mężczyzny poszukiwały śmigłowce, tropiciele i nurkowie.

Osobiste rzeczy Van Zyla znaleziono nad brzegiem rzeki, w ich pobliżu zauważono dwa nilowe krokodyle. Zwierzęta zastrzelono. W ich żołądkach znaleziono ludzkie szczątki. Trwają badania, czy należą one do Van Zyla.

Firma, której właścicielem był Scott Van Zyl, oferowała "profesjonalne polowania na dzikie zwierzęta", począwszy od "słoni w Botswanie" po maleńkie "dujkerczyki modre w KwaZulu Natal". Na liście oferowanych zwierząt są też bawoły, nosorożce, lwy, lamparty i wiele gatunków antylop.

Film reklamujący ofertę firmy SS Pro Safaris.

Obywatel RPA 44-letni Scott Van Zyl, właściciel firmy SS Pro Safaris, zajmującej się organizacją profesjonalnych polowań na dzikie zwierzęta, zaginął 9 kwietnia w Zimbabwe.

Uważa się, że Van Zyl wraz z towarzyszącym mu tropicielem wysiedli z samochodu i osobno, w różnych kierunkach, ruszyli w busz. Myśliwemu towarzyszyła sfora psów.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Chińczycy wysłali sondę kosmiczną na "ciemną stronę Księżyca"
Społeczeństwo
Hamas uwiódł studentów w USA
Społeczeństwo
Arizona: Spór o zakaz aborcji z czasów wojny secesyjnej. Jest decyzja Senatu
Społeczeństwo
1 maja we Francji spokojniejszy niż rok temu. W Paryżu raniono 12 policjantów
Społeczeństwo
Zwolennicy Izraela zaatakowali zwolenników Palestyny. Setki osób zatrzymanych
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił