Włochy: Szkoła chciała wyprawić bal, którego motywem przewodnim miał być faszyzm

Szkoła w Rzymie wycofała się z planów organizacji balu, którego motywem przewodnim miały być czasy faszyzmu we Włoszech. W czasie "Wielkiego balu z ery faszyzmu" uczestnicy mieli bawić się przy muzyce z czasów rządów Benito Mussoliniego w kreacjach nawiązujących do tamtej epoki.

Aktualizacja: 19.02.2017 05:48 Publikacja: 19.02.2017 05:31

Włochy: Szkoła chciała wyprawić bal, którego motywem przewodnim miał być faszyzm

Foto: Twitter

Szkoła zdecydowała się zrezygnować z organizacji balu, który - jak wynika z ulotek reklamujących wydarzenie - miał zapewnić uczniom "wyjątkowe wspomnienia", ponieważ przeciwko organizacji nietypowej zabawy zaprotestowali rodzice dzieci.

- To był fatalny pomysł - mówi Fabrizio de Sanctis, przewodniczący organizacji Anpi upamiętniającej osoby zwalczające faszyzm we Włoszech. - Absolutnie nie wolno tworzyć atmosfery nawiązującej do czasów faszyzmu - szczególnie w szkole - dodaje.

Według de Sanctisa tego typu zabawy odwracają uwagę od "strasznych rzeczy", które działy się w czasach faszyzmu i mogą zakłamywać obraz tej epoki.

Dyrektorka szkoły, Anna Maria Altieri podkreśliła, że jej inicjatywa została źle zrozumiana. - Nie mieliśmy zamiaru dokonywać przewartościowania ocen dotyczących okresu, który został jednoznacznie potępiony przez historię i przez Włochów - zapewniła.

Wydarzenie miało mieć charakter rekonstrukcji historycznej w ramach programu zaaprobowanego przez Ministerstwo Edukacji.

Co ciekawe w ulotkach reklamujących bal szkoła podkreślała swoje związki z faszyzmem - placówka została otwarta w czasach Mussoliniego. Na jednym ze zdjęć na ulotce widać zresztą Duce chodzącego po szkolnych korytarzach z ówczesnym dyrektorem szkoły.

Szkoła zdecydowała się zrezygnować z organizacji balu, który - jak wynika z ulotek reklamujących wydarzenie - miał zapewnić uczniom "wyjątkowe wspomnienia", ponieważ przeciwko organizacji nietypowej zabawy zaprotestowali rodzice dzieci.

- To był fatalny pomysł - mówi Fabrizio de Sanctis, przewodniczący organizacji Anpi upamiętniającej osoby zwalczające faszyzm we Włoszech. - Absolutnie nie wolno tworzyć atmosfery nawiązującej do czasów faszyzmu - szczególnie w szkole - dodaje.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Alarmujący raport WHO: Połowa 13-latków w Anglii piła alkohol
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek