Reklama

10 zarzutów dla byłego komendanta głównego policji

Zbigniew Maj: był zbyt wylewny w kontaktach z mediami – twierdzi prokuratura.

Aktualizacja: 18.05.2018 07:58 Publikacja: 17.05.2018 20:20

Zbigniew Maj uważa, że miał prawo informować dziennikarzy.

Zbigniew Maj uważa, że miał prawo informować dziennikarzy.

Foto: Reporter, Jakub Walasek Jakub Walasek

To głównie za informowanie dziennikarzy pytających o losy głośnych spraw Zbigniew Maj, były komendant główny policji, ma teraz kłopoty. Zarzuty ujawnienia wiedzy ze śledztw postawił mu podkarpacki Wydział ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej.

Maj usłyszał w środę dziesięć zarzutów, które obejmują okres od 1 stycznia do 10 lutego 2016 r., gdy szefował polskiej policji.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Służby
Niezidentyfikowany obiekt rozbił się w województwie lubelskim
Służby
Szpiedzy chcą azylu. Zaskakujący finał największej afery wywiadowczej w Polsce
Służby
Ukraińcy dementują plotkę z Telegramu. „Polscy strażnicy graniczni nie pytają o Banderę i Wołyń”
Służby
Ostrzegawczy e-mail tuż przed eksplozją granatnika. Czy wybuch w gabinecie szefa policji był zamachem?
Reklama
Reklama