Policyjni związkowcy chcieli, aby córkom poległego wypłacić 50 tysięcy złotych zapomogi z funduszu prewencyjnego, na co nie zgodził się wicekomendant.
Jego zdaniem, pieniądze z funduszu prewencyjnego nie mogą służyć jako źródło odszkodowań dla rodzin poległych policjantów.
Według związkowców tą decyzją Trela popełnił przestępstwo przekroczenia uprawnień. Paragraf 2. regulaminu funduszu, podpisanego przez komendanta głównego, mówi bowiem, że "celem działania funduszu jest udzielania pomocy finansowej policjantom i członkom ich rodzin poszkodowanym w zdarzenia losowych". Policyjni związkowcy chcą w przyszłym tygodniu w tej sprawie złożyć doniesienie do prokuratury.
Podkomisarz Andrzej Struj zginął w lutym na warszawskiej Woli. Zwrócił uwagę dwóm młodym mężczyznom, którzy rzucili koszem w jadący tramwaj. Chuligani pchnęli funkcjonariusza nożem.