Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 10.09.2015 14:51 Publikacja: 09.09.2015 21:24
Kadr z filmu Karbala
Foto: materiały prasowe
"Rzeczpospolita": W czasie drugiej zmiany w Iraku polski żołnierz stał się zakładnikiem arabskich bojowników? Taki wątek pojawił się w filmie „Karbala", który w piątek trafi do kin. Opowiada on o bitwie stoczonej w tym mieście przez polskich żołnierzy.
Gen. broni Edward Gruszka, szef Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, były dowódca Wojsk Specjalnych: Według mojej wiedzy nigdy nie było sytuacji, aby polski żołnierz w czasie misji w Iraku został pojmany i trafił do niewoli.
Walki o Citi Hall w Karbali trwały trzy dni?
Też nie. Z różnym natężeniem, intensywnością, przez kilka tygodni, około półtora miesiąca.
Jak zaczęła się bitwa?
Walki wybuchły nagle, w nocy 3 kwietnia 2004 r. W pewnym momencie w wielu miejscach rozległy się strzały. Co kilka minut eksplodowały ładunki wybuchowe. Napastnicy opanowali radio, telewizję, dążyli do odcięcia łączności. A iraccy policjanci broniący Citi Hall w akcie rozpaczy domagali się wsparcia.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Kontrowersyjne zachowania, awans do elitarnej jednostki policji, a w finale wpadka z mefedronem i zwolnienie – u...
36-letni Ukrainiec Ihor H., który uszkodził ujęcia wody w Sopocie, tydzień wcześniej prawdopodobnie włamał się d...
Sąd wznawia zawieszony od marca proces Pawła Rubcowa i wezwie go do stawiennictwa w Polsce. To otwiera drogę do...
Migrant, który starł się z polskim żołnierzem na granicy z Białorusią, ma być wydalony z Polski. Problem w tym,...
Wiceminister obrony narodowej Waldemar Skrzypczak złożył dymisję. "Jestem obiektem niesprawiedliwych ataków, któ...
Wspiera edukację, lokalne społeczności oraz pracowników w ich trudnych życiowych momentach. Od 35 lat duński holding VKR – właściciel marek VELUX oraz spółek siostrzanych konsekwentnie pokazuje, że kapitał społeczny jest tak samo ważny jak kapitał finansowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas