Reklama
Rozwiń

Zamieszanie z naborem do obrony terytorialnej

WKU rejestruje już kandydatów do obrony terytorialnej. Z powodu braku przepisów niektórzy odchodzą z kwitkiem.

Aktualizacja: 27.12.2016 17:05 Publikacja: 26.12.2016 17:20

Zamieszanie z naborem do obrony terytorialnej

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Formalnie nabór do Wojsk Obrony Terytorialnej ma ruszyć po 1 stycznia, od wtedy będzie bowiem obowiązywała znowelizowana ustawa o powszechnym obowiązku obrony RP, która wprowadza ten rodzaj wojsk. Jednak już od września wojskowe komendy uzupełnień rejestrują chętnych do służby w tej formacji.

Szef resortu obrony Antoni Macierewicz utrzymuje, że jest ich już 10 tysięcy. I to podobno na wschodzie kraju – bo w pierwszej kolejności bataliony WOT mają powstać w Białymstoku, Lublinie, Siedlcach i Rzeszowie. Z kolei Bartłomiej Misiewicz, rzecznik MON,  pytany przez „Rzeczpospolitą” o liczbę kandydatów odpowiada enigmatycznie: „Dane dotyczące liczby ochotników pozwalają stwierdzić, że brygady zostaną w pełni ukompletowane”.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Służby
Pożar w Ząbkach pod lupą służb. Ustaliliśmy, jakie stawiają hipotezy
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Służby
Tomasz Siemoniak na granicy z Litwą. Postawił Niemcom warunek
Służby
Przerzut migrantów: szlak wiedzie teraz przez Białoruś i Litwę
Służby
Donald Tusk: Od 7 lipca wracają kontrole graniczne na granicy z Niemcami i Litwą
Służby
Straż Graniczna komentuje głośne nagranie. „To nie migranci, lecz funkcjonariusze”