Redukcje celników nie powinny być pochopne

Dyrektorzy izb celnych z możliwości zawieszania funkcjonariuszy nie mogą robić drogi do ich zwalniania

Publikacja: 14.09.2011 05:00

Redukcje celników nie powinny być pochopne

Foto: Fotorzepa / Jerzy Dudek

Ostatnio pracę stracili kolejni celnicy, których wcześniej zawieszono ze względu na zarzuty, przeważnie dotyczące korupcji. W samej Izbie Celnej w Białej Podlaskiej w ciągu dwóch lat dotknęło to ok. 140 osób. Stało się tak, mimo że postępowania karne w ich sprawach jeszcze się nie zakończyły. Niektórzy przed zawieszeniem mieli nieposzlakowaną opinię, ale ten, kto wręczał im zwolnienie, formalnie nie naruszył przepisów.

Zgodnie z ustawą o Służbie Celnej obowiązkowe jest bowiem zawieszenie w czynnościach służbowych na trzy miesiące tego, wobec kogo wszczęto postępowanie karne w sprawie o przestępstwo umyślne, ścigane z oskarżenia publicznego. Podobnie jak karnoskarbowe. Zawieszenie można przedłużyć do czasu zakończenia postępowania karnego, ale tylko w szczególnie uzasadnionych przypadkach. W praktyce jednak przedłużanie zdaniem celników jest standardem, a przez to prostą drogą do redukcji. Celnika wolno bowiem zwolnić po roku zawieszenia, jeśli nie ustąpiły przyczyny będące jego podstawą.

– Przepis, choć fakultatywny, w praktyce jest stosowany prawie jak obligatoryjny – mówi Barbara Smolińska, przewodnicząca ZZ Służby Celnej RP. – Dyrektorzy izb wszczynają postępowanie w celu zwolnienia i po otrzymaniu decyzji  właśnie tak się dzieje.

Podobne przepisy dotyczą  innych służb mundurowych, ale tam do zwalniania podchodzi się ostrożniej. Zdaniem celników ich formacja cierpi na braki kadrowe, dlatego długo nie trzyma się pustych etatów. Kosztem zwolnienia jednych zatrudniani są nowi.

Z kolei Ministerstwo Finansów twierdzi, że przedłużanie zawieszenia nie odbywa się automatycznie.

Dyrektorzy izb celnych nie oceniają, czy funkcjonariusz popełnił zarzucane mu przestępstwo

– Organ jest zobowiązany do właściwego uzasadnienia przesłanek, którymi kierował się przy podejmowaniu decyzji w sprawie zawieszenia funkcjonariusza – dodaje resort.

Jak ocenia Sławomir Siwy, przewodniczący ZZ Celnicy PL, do zwolnienia celnika wystarczające jest jego wcześniejsze pomówienie. Resort przyznaje, że wydanie decyzji w sprawie zwolnienia nie jest uzależnione od określonego etapu postępowania karnego ani też od orzeczenia o winie funkcjonariusza.

Od zwolnienia celnik może się odwołać na drodze administracyjnej. Szef Służby Celnej i sądy administracyjne takie decyzje przeważnie jednak podtrzymują. Badają tylko procedurę.

Jeśli sąd karny uniewinni celnika, ten może wrócić do pracy. Otrzymuje jednak rekompensatę tylko za sześć miesięcy pozostawania poza nią i ten okres wliczany jest do ciągłości służby. Inaczej niż w pozostałych formacjach, bo w nich do służby zalicza się cały czas pozostawania poza nią.

– Celnicy w odróżnieniu od innych służb mundurowych są w powszechnym systemie ubezpieczeń, czyli składki emerytalne za okres dłuższy nie są odprowadzane – wyjaśnia Barbara Smolińska.

Nawet niewinny celnik do czasu wydania wyroku nie ma pracy w służbie; często poza nią także nie.

– Przez to ma dziurę w życiorysie, gdyż postępowania karne zazwyczaj trwają latami. Obecnie toczą się sprawy w sądach, które rozpoczęły się w 2007 i 2008 r., czyli funkcjonariusze ci są już zwolnieni – ocenia Barbara Smolińska.

Czytaj także w serwisie:

Sfera budżetowa

»

Mundurowi

Ostatnio pracę stracili kolejni celnicy, których wcześniej zawieszono ze względu na zarzuty, przeważnie dotyczące korupcji. W samej Izbie Celnej w Białej Podlaskiej w ciągu dwóch lat dotknęło to ok. 140 osób. Stało się tak, mimo że postępowania karne w ich sprawach jeszcze się nie zakończyły. Niektórzy przed zawieszeniem mieli nieposzlakowaną opinię, ale ten, kto wręczał im zwolnienie, formalnie nie naruszył przepisów.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rząd chce walczyć z nowym oszustwem. Chodzi o fikcyjne umowy OC
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Prawo drogowe
„Pieszy wchodzący” na pasy. Jest uzasadnienie ważnego wyroku
Edukacja i wychowanie
TK przeciwko zmianom w nauczaniu religii. Czy szkole grozi chaos?
Konsumenci
Będzie duża zmiana w kredytach hipotecznych? UOKiK pokazał swój plan
Prawo karne
"To przestępstwo". Prawnicy o komentarzach pod adresem Kasi Nawrockiej