Żołnierze skarżą się na pominięcie w podwyżkach uposażeń

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar wystąpił do Ministra Obrony Narodowej Mariusza Błaszczaka ws. podwyżek uposażenia żołnierzy zawodowych. Mundurowi zwolnieni ze służby po wypowiedzeniu stosunku służbowego, skarżą się, że są pomijani.

Publikacja: 02.07.2020 13:23

Żołnierze skarżą się na pominięcie w podwyżkach uposażeń

Foto: Adobe Stock/RPO

W tej sprawie żołnierze zwrócili się do rzecznika i wskazali na niekorzystną opinię wydaną przez Departament Kadr MON.

Art. 97a ustawy z 11 września 2003 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych stanowi, że w przypadku wypowiedzenia przez żołnierza stosunku służbowego zawodowej służby wojskowej w okresie dwunastu miesięcy od dnia objęcia przez tego żołnierza zawodowego wyższego stanowiska służbowego albo stanowiska służbowego o tym samym stopniu etatowym, lecz z wyższą grupą uposażenia, podstawę wymiaru odprawy oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy, ustala się, przyjmując uposażenie należne żołnierzowi na poprzednio zajmowanym stanowisku służbowym.

Czytaj także: Bodnar: nierówne odprawy w służbach mundurowych

Według skarżących przy ustalaniu tych należności nie są uwzględniane podwyżki stawek w poszczególnych grupach, które nastąpiły w okresie po zmianie stanowiska (a od awansu do chwili zwolnienia okres ten może wynieść nawet ok. 18 miesięcy, w tym okres wypowiedzenia 6 miesięcy), a także różnice w dodatkach stałych (np. dodatek za wysługę lat).

W ocenie skarżących interpretacja Departamentu Kadr MON obniża dodatek za wysługę, ekwiwalent za niewykorzystany urlop z danego roku, w którym żołnierze są zwalniani, a który jest wypłacany według stawek sprzed ponad roku.

- „Dyscyplinujący" charakter niniejszego przepisu nie powinien oznaczać dwukrotnego „karania" żołnierza za podjęcie decyzji o zwolnieniu ze służby. Motywacja skłaniająca żołnierza do odejścia ze służby (przed upływem roku) może wynikać z obiektywnych przesłanek (np. powodów rodzinnych, rozwiązania jednostki) i w mojej ocenie wystarczającą dolegliwością będzie dla niego obniżenie uposażenia do wysokości sprzed awansu na wyższe stanowisko służbowe i naliczenie świadczeń z uwzględnieniem podwyżek według stanu prawnego obowiązującego na dzień zwolnienia ze służby - pisze RPO.

Zdaniem Bodnara przyjęta przez Departament Kadr MON interpretacja odbierająca żołnierzom prawo do podwyżki uposażenia narusza zasady współżycia i sprawiedliwości społecznej. - Żołnierz nie ma wpływu na decyzję o zwiększeniu stawek uposażenia zasadniczego, a od tej wartości liczone są należności związane ze zwolnieniem ze służby - wyjaśnił rzecznik.

RPO zwrócił się do Ministra Obrony Narodowej o rozważenie możliwości zmiany dotychczasowej praktyki, ewentualnie o doprecyzowanie art. 97a ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych.

W tej sprawie żołnierze zwrócili się do rzecznika i wskazali na niekorzystną opinię wydaną przez Departament Kadr MON.

Art. 97a ustawy z 11 września 2003 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych stanowi, że w przypadku wypowiedzenia przez żołnierza stosunku służbowego zawodowej służby wojskowej w okresie dwunastu miesięcy od dnia objęcia przez tego żołnierza zawodowego wyższego stanowiska służbowego albo stanowiska służbowego o tym samym stopniu etatowym, lecz z wyższą grupą uposażenia, podstawę wymiaru odprawy oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy, ustala się, przyjmując uposażenie należne żołnierzowi na poprzednio zajmowanym stanowisku służbowym.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara