Detektywi mają dużo zleceń

Kandydaci na detektywów będą zdawać egzamin centralny, który przygotuje komendant główny policji – zdecydował w piątek Sejm, uchwalając nowelę ustawy o usługach detektywistycznych

Publikacja: 23.10.2010 03:30

Detektywi mają dużo zleceń

Foto: www.sxc.hu

Ponad 500 działających dziś detektywów z zadowoleniem przyjęło poprawki.

– To jednak tylko kosmetyka – tłumaczy „Rz” Ryszard Bednik, rzecznik Polskiego Stowarzyszenia Licencjonowanych Detektywów w Krakowie.

Choć w noweli znalazły się pewne ułatwienia, np. wymagane będzie tylko badanie zdolności psychicznej do wykonywania profesji i ujednolicony został egzamin dla wszystkich kandydatów, detektywi czekają na zmiany, które pomogą im w pracy.

– Od dłuższego czasu apelujemy o wprowadzenie instytucji asystenta detektywa i o dostęp do jawnych (oficjalnych) źródeł danych – wymienia Bednik. – Chodzi np. o dane meldunkowe czy gromadzone przez wydziały komunikacji.

Po co detektywowi asystent?

– Mamy sporo zleceń i zaufana pomoc jest nam potrzebna – dodaje rzecznik.

Jak ustaliliśmy, najczęściej z usług detektywów korzystają dziś klienci w sprawach damsko-męskich, rodzinnych. Zajmują się również poszukiwaniem majątków dłużników, działają na zlecenie towarzystw ubezpieczeniowych.

Ponad 500 działających dziś detektywów z zadowoleniem przyjęło poprawki.

– To jednak tylko kosmetyka – tłumaczy „Rz” Ryszard Bednik, rzecznik Polskiego Stowarzyszenia Licencjonowanych Detektywów w Krakowie.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr