Reklama

Bezprawne opłaty za parkowanie w sobotę

Sobota powinna być ustawowo zrównana z dniem wolnym od pracy. Wówczas zniknie problem pobierania opłat za parkowanie w tym dniu.

Aktualizacja: 21.05.2016 10:37 Publikacja: 21.05.2016 02:00

Coraz większe wątpliwości prawne budzi ustanawianie przez rady gmin płatności za parkowanie w wydzielonych strefach również w sobotę. Do wojewódzkich sądów administracyjnych wnoszone są skargi na uchwały rad gmin wprowadzające takie opłaty. Dotychczas nie doszło do ustalenia trwałej linii orzeczniczej sądów administracyjnych w przedmiocie uprawnień rad gmin do ustanawiania odpłatności za parkowanie w wyznaczonych strefach w soboty.

W kontekście wątpliwości co do interpretacji przepisów, w szczególności ustawy z  21 marca 1985 roku o drogach publicznych, bardzo ciekawe, a zarazem istotne wydaje się uzasadnienie wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z 2 marca 2016 roku, o sygn. akt III SA/Po 4/16. Sąd stwierdził nieważność uchwały rady miasta, w której przewidziano odpłatność za parkowanie w strefie płatnego parkowania także w soboty.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu wskazał, że zgodnie z art. 13b ust. 1 ustawy z 21 marca 1985  r. o drogach publicznych opłatę za parkowanie pojazdów samochodowych na drogach publicznych w określonych strefach, o której mowa w art. 13 ust. 1 ustawy, pobiera się w określone dni robocze. Mając na uwadze powyższe, nie można uznać, że sobota jest dniem roboczym, o jakim mówi ustawa. Sąd przywołał aprobująco w tym względzie pogląd wyrażony w wyroku WSA w Krakowie z 24 października 2013 roku (sygn. akt III SA/Kr 356/13).

W wyroku podniesiono, że niezgodne z zasadami techniki prawodawczej oraz zasadą racjonalności ustawodawcy byłoby wprowadzenie w art. 13 b ust. 1 wyróżnika „robocze" bez żadnego celu, jakim byłoby ograniczenie możliwości rad gmin do wprowadzania odpłatności za parkowanie przez całą dobę lub w określonych godzinach w dniach innych niż te od poniedziałku do piątku. Sąd miał jednak na względzie, że w polskim prawie występuje problem braku definicji legalnej dnia roboczego. Ustawa o dniach wolnych od pracy z 18 stycznia 1951 obejmuje niedziele i święta w niej wymienione. Brak zatem objęcia soboty ustawową definicją dnia wolnego. Niemniej Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie w Uchwale 7 Sędziów z 15 czerwca 2011 r. (sygn. akt I OPS 1/11), wyjaśniając wątpliwości w stosowaniu art. 57 § 4 Kodeksu postępowania administracyjnego, stwierdził, że sobota jest równoznaczna z dniem wolnym od pracy, a zatem gdy termin na dokonanie czynności przypada właśnie na nią, ulega on przedłużeniu do kolejnego dnia powszedniego.

Wojewódzki Sąd Administracyjny słusznie zauważył na problematyczny status soboty w prawie administracyjnym, w tym oczywiście także ustawy o drogach publicznych. Z jednej strony nie jest ona dniem ustawowo wolnym od pracy, ale ustawodawca niejednokrotnie posługuje się określeniami, takimi jak „dni dodatkowo wolne od pracy" (do których sobotę już można zaliczyć) oraz „dni powszednie i robocze". Sąd w swojej argumentacji odniósł się także do zmian w rozumieniu dni wolnych od pracy na gruncie rozporządzeń Rady Ministrów w odniesieniu do regulacji praw pracowników. Swój wywód zakończył stwierdzeniem, że począwszy od dnia 1 maja 2001 roku, w Polsce przywrócono pięciodniowy tydzień pracy, co także powinno wpłynąć na rozwianie wątpliwości co do legalności wprowadzania odpłatności za parkowanie w soboty.

Reklama
Reklama

Ostatecznie zaś, co powinno zasługiwać na aprobatę, sąd wskazał, że sobotę powinno traktować się na równi z dniem wolnym od pracy ze względu na jasne uregulowanie traktowania jej w przypadku przypadania na nią ostatniego dnia terminu w innych przepisach proceduralnych. Tak na przykład postąpieniu w ustawie z 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (DzU 2002 r., nr 153, poz. 1270 ze zm.).

podstawa prawna: ustawa z 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (DzU z 2015, poz. 460 ze zm.)

podstawa prawna: ustawa z 18 stycznia 1951 r. o dniach wolnych od pracy (DzU 1951 r., nr 4, poz. 28 ze zm.)

Komentarz

Paweł Sowisło, adwokat, Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych P.J. Sowisło & Topolewski S.K.A

Podsumowując wywód zawarty w wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu, można stwierdzić, że pewność obrotu prawnego oraz kształtowanie postawy zaufania obywateli wobec władz publicznych przemawia za tym, aby uznać, że dniem roboczym w rozumieniu art. 13b ust. 1 ustawy o drogach publicznych nie jest sobota. Status soboty powinien być według sądu trwale na gruncie polskiego prawa administracyjnego zrównany z dniem wolnym od pracy.

Temat dopuszczalności ustanawiania odpłatności za parkowanie w wyznaczonych strefach w sobotę z pewnością nadal nie jest rozstrzygnięty i w razie wątpliwości, np. prokuratorów, konieczne będzie wnoszenie skarg do sądów administracyjnych na uchwały rady gmin w tym przedmiocie. Jednak na trafność argumentacji w omówionym wyroku poznańskiego sądu wskazywać może fakt, że 26 kwietnia 2016 roku zapadł pierwszy wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie stwierdzający nieważność uchwały rady miasta ustanawiającej odpłatność za parkowanie w soboty. Oczywiście wyrok ten nie jest wiążący dla składów orzekających wojewódzkich sądów administracyjnych, ani tym bardziej radnych, jednak może mieć istotne znaczenie dla utrwalenia linii orzeczniczej korzystnej dla kierowców.

Spadki i darowizny
Czy spadek po rodzicach zawsze dzieli się po równo? Jak dziedziczy rodzeństwo?
Prawo drogowe
Nadchodzą kolejne podwyżki dla kierowców. Opłata wzrośnie aż trzykrotnie
Nieruchomości
Sąd Najwyższy powiedział, co trzeba zrobić, żeby zasiedzieć działkę sąsiada
Prawo karne
Kamery nagrały, jak pielęgniarka bije pacjenta. Sąd Najwyższy wydał wyrok
Sądy i trybunały
Ekspert o rozporządzeniu ministra Żurka. „Dbamy przede wszystkim o swoich"
Reklama
Reklama