Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał, że gmina Tryńcza z woj. podkarpackiego faworyzowała komunalny zakład budżetowy przy dokonywaniu przyłączy do sieci kanalizacyjnej.
Mieszkańcy, którzy skorzystali z usług gminnego zakładu nie byli obciążani opłatą za wydanie dokumentów technicznych, natomiast ci, którzy wybrali innego wykonawcę, musieli ponieść dodatkowe koszty w wysokości 1000 zł.
Prezes UOKiK uznała, że gmina Tryńcza nadużyła swojej pozycji i nałożyła na nią karę w łącznej wysokości 86 468 zł.
Podobnych naruszeń dopuściła się gmina Jabłonka z woj. małopolskiego.
Mieszkańcy, którzy dostarczali ścieki do oczyszczalni wozami asenizacyjnymi, byli zobowiązani do wnoszenia takich samych opłat, jak osoby korzystające z kanalizacji. Cena ta obejmowała zarówno doprowadzenie ścieków siecią kanalizacyjną, jak i ich oczyszczenie. Nie zróżnicowano opłat w zależności od sposobu dostarczenia ścieków.