Przewozy osób znikną w ciągu roku

Z ulic naszych miast w ciągu roku znikną usługi polegające na transporcie osób

Publikacja: 31.03.2011 05:00

Przewozy osób znikną w ciągu roku

Foto: www.sxc.hu

Nie będzie już problemów związanych z liczbą licencji wydawanych przez wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Wszystko to za sprawą nowelizacji ustawy o transporcie drogowym, która wejdzie w życie już 7 kwietnia 2011.

Wymagania dla taksówkarzy pozostaną takie jak do tej pory. Przede wszystkim taksówkarze muszą mieć ważną licencję na wykonywanie przewozów taksówką. Jest ona udzielana na określony pojazd i daną gminę lub gminy sąsiadujące, jeśli zawarły one odpowiednie porozumienie.

Teraz limity licencji ustalają rady gmin, po zasięgnięciu opinii zrzeszeń miejscowych taksówkarzy i organizacji konsumenckich. Limit na dany rok jest ustalany do 30 listopada roku poprzedniego (gmina może też zadecydować o rezygnacji z limitu). Jeżeli rada nic nie zmienia, to pozostaje dotychczasowa liczba licencji.

Udziela się ich według kolejności złożenia wniosków w gminie. Od 7 kwietnia limity przestają obowiązywać. To znaczy, że wszystkie osoby, które spełniają warunki ustawy o transporcie drogowym (a także te, które ustala rada gminy) i wystąpią o licencję, otrzymają ją.

Różne wymagania, podobne zadania

Pomysłem na obchodzenie przepisów i zbyt małą liczbę licencji było do tej pory prowadzenie tzw. przewozów osób. Taka działalność wprawdzie też wymaga licencji, ale przedsiębiorca, który spełnił ustawowe wymagania, miał pewność, że dostanie ją od starosty prawie od ręki i nie będzie musiał czekać w kolejce.

Wymagania licencji taxi różnią się od tych dla przewozów osób, ponadto samorządy stawiają taksówkarzom dodatkowe warunki. Natomiast obie grupy przedsiębiorców walczą o tych samych klientów. Okazało się więc, że przewozy zdobywają przewagę nad taksówkami, ich właściciele mogą bowiem bardziej elastycznie dostosowywać się do lokalnych potrzeb.

Ponadto kierowcy posiadający samochody i zamierzający zarobkowo nimi wozić ludzi mogą w ogóle ominąć uzyskiwanie licencji, wynajmując się do prowadzenia samochodów u innego przedsiębiorcy.

Trzeba pamiętać jednak przy tym, że posiadacz licencji musi mieć przynajmniej prawo do dysponowania pojazdami i że nie jest to już działalność wykonywana na własny rachunek, ale na umowę cywilnoprawną bądź umowę o pracę. Taki kierowca musi spełniać wymagania określone w ustawie o transporcie drogowym, a jeśli został zatrudniony na umowę o pracę, także w przepisach o czasie pracy kierowców.

Od 7 kwietnia tak łatwo nie będzie. Licencje na przewozy mniejszymi samochodami osobowymi do siedmiu osób łącznie z kierowcą uzyskają tylko taksówkarze. Przewozy osób pojazdami nieregulowanymi unijnymi przepisami pozostaną tylko w formie szczątkowej jako tzw. małe busy. Na podstawie licencji od starosty wolno będzie wykonywać tzw. przewozy okazjonalne pojazdami powyżej siedmiu osób łącznie z kierowcą.

Przypominamy, że prowadzący pojazdy powyżej dziewięciu osób łącznie z szoferem będą musieli dodatkowo realizować przepisy dotyczące czasu prowadzenia pojazdów, obowiązkowych przerw i odpoczynków. Możliwe będzie też wykonywanie przewozów okazjonalnych samochodami zabytkowymi.

Uwaga!

Zgodnie z przepisem przejściowym znowelizowanej ustawy o transporcie drogowym przedsiębiorcy wykonujący do dnia wejścia w życie zmian działalność gospodarczą w zakresie przewozu okazjonalnego małymi autami mogą ją wykonywać, tak jak dotychczas przez okres określony w licencji, nie dłużej jednak niż w okresie roku od dnia wejścia w życie ustawy.

To znaczy, że od 7 kwietnia 2012 małymi samochodami przewozić ludzi będą tylko taksówkarze.

Dobra reputacja

Zanim przyszły taksówkarz uzyska licencję, musi spełnić sporo wymagań. Przede wszystkim musi mieć dobrą reputację.

To znaczy, że nie może być skazany (prawomocnym wyrokiem) za przestępstwo umyślne przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, mieniu, wiarygodności dokumentów, środowisku, warunkom pracy i płacy albo innym przepisom dotyczącym wykonywania zawodu a także przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu oraz przeciwko wolności seksualnej i obyczajności.

Nie może też być wydany wobec niego zakaz wykonywania działalności w zakresie transportu drogowego. Wymóg dobrej reputacji dotyczy także członków zarządu lub osób zarządzających w spółce.

Przedsiębiorca musi też mieć tytuł prawny do dysponowania pojazdami samochodowymi spełniającymi odpowiednie wymagania techniczne (określone w prawie o ruchu drogowym), którymi przewozy mają być wykonywane.

Poznaj miasto i przepisy

Przedsiębiorca samodzielnie wykonujący działalność oraz zatrudnieni przez niego kierowcy muszą ukończyć szkolenie i zdać egzamin w zakresie transportu drogowego taksówką. Alternatywnie muszą się wykazać co najmniej pięcioletnią praktyką, przy czym przerwa (zależna od kierowcy) nie może być dłuższa niż pół roku.

Zasady szkolenia określa rozporządzenie ministra infrastruktury z 7 lutego 2002 w sprawie programu szkolenia, wzoru zaświadczenia oraz wysokości opłat za szkolenie i egzaminowanie w zakresie transportu drogowego taksówką (DzU z 15 lutego 2002 nr 12, poz. 118).

Zgodnie z nim sama nauka trwa 28 godzin. Obejmuje tematy związane z przepisami o transporcie i ruchu drogowym, taksometrach oraz prawie przewozowym.

Kilka godzin kierowcy szkolą się też w znajomości prawa miejscowego. Muszą się też zaznajomić z topografią miejscowości i dowiedzieć się o usytuowaniu zabytków, obiektów gastronomicznych, wypoczynkowych i rekreacyjnych. Poznają również najważniejsze zagadnienia z prawa pracy, bhp, podatków i zasad kontroli oraz dowiadują się, jak kulturalnie obsłużyć pasażera.

Nabyte umiejętności potwierdza zdany egzamin. Zgodnie z wchodzącymi od 7 kwietnia przepisami komisja egzaminacyjna ma od dnia zgłoszenia wniosku 60 dni na przeprowadzenie egzaminu. Nie mogą w komisji uczestniczyć osoby wykonujące działalność w zakresie transportu drogowego taksówką.

Posiadacze licencji muszą prowadzić działalność gospodarczą. Od decyzji o przyznaniu jej bądź odmowie przysługuje przedsiębiorcy odwołanie do samorządowego kolegium odwoławczego.

Licencja dotyczy określonego pojazdu i obszaru i jest wydawana na czas nie krótszy niż dwa lata, nie dłuższy niż 50 lat.

W granicach administracyjnych

Taksówkarz generalnie wykonuje usługi w gminie (kilku gminach mających porozumienie), w której uzyskał licencję. Wydaje ją wójt, burmistrz bądź prezydent miasta.

Może jednak zawieźć klienta poza ten obszar czy przywieźć kogoś z powrotem. Taksówkarz może też wykonać usługę, gdy zamówienie złożył klient z innej gminy. Nie wolno mu jednak oczekiwać na postoju taksówek na nowych klientów poza wyznaczonym według licencji terenem.

Taksówkarz musi zgłaszać na piśmie zmiany danych nie później niż w ciągu 14 dni od ich powstania. Dotyczy to m.in. zawieszania działalności na dłużej niż sześć miesięcy, utraty ważności dokumentów lub danych zawartych w licencji.

Taksówkarz musi też pamiętać o zmianie licencji wraz ze zmianą pojazdu (do dokumentu wpisywane jest konkretne auto). Jeśli tego nie zrobi i zostanie zatrzymany w innym samochodzie niż wpisany do licencji, to grozi mu 3 tys. zł kary.

Ile to kosztuje

Za uzyskanie licencji na krajowy transport drogowy osób taksówką przedsiębiorca musi zapłacić:

- 200 zł za licencję na 2 – 15 lat,

- 250 zł za licencję na 16 – 30 lat,

- 300 zł za licencję na 31 – 50 lat.

Za wymianę licencji (w razie zmiany danych zawartych w licencji) opłata wynosi 30 zł.

Z jakimi dokumentami do gminy

Osoba występująca o licencję na taksówkę powinna złożyć wniosek i przedłożyć:

- zaświadczenie o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej dla przedsiębiorcy będącego osobą fizyczną lub odpis z Krajowego Rejestru Sądowego dla osób prawnych i jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej,

- kserokopię zaświadczenia o nadaniu  NIP,

- kserokopię zaświadczenia o nadaniu  REGON,

- zaświadczenie z Krajowego Rejestru Karnego stwierdzające niekaralność przedsiębiorcy,

- zaświadczenie o ukończeniu szkolenia w zakresie transportu drogowego taksówką potwierdzonego zdanym egzaminem lub wykazanie się co najmniej pięcioletnią nieprzerwaną praktyką w zakresie wykonywania tego transportu (jeżeli wystąpi przerwa, nie może być ona dłuższa niż sześć kolejnych miesięcy),

- kserokopię prawa jazdy,

- kserokopię orzeczenia lekarskiego i psychologicznego

(w przypadku zatrudnienia kierowców przedsiębiorca składa oświadczenie, że spełniać oni będą wymagania określone w ustawie o transporcie drogowym i w prawie o ruchu drogowym),

- kserokopię dowodu rejestracyjnego pojazdu – krajowego dokumentu dopuszczającego pojazd do ruchu, z wpisem potwierdzającym przystosowanie pojazdu do ruchu drogowego jako taksówka, a  gdy przedsiębiorca nie jest właścicielem pojazdu, również dokument stwierdzający prawo do dysponowania nim,

- kserokopię świadectwa legalizacji taksometru.

Niektóre gminy dodają jeszcze swoje wymagania, np. dotyczące wzorów kogutów na dachu czy oznakowania  maski pojazdu.

Wymagania wobec taksówkarzy

- Licencję  może dostać tylko osoba przeszkolona, która zdała egzamin w zakresie transportu drogowego taksówką, a więc m.in. zna dobrze topografię miejscowości, w której pracuje. Pod pewnymi warunkami może ją  dostać także osoba, która ma co najmniej pięcioletnią praktykę taksówkarską.

- Nie mogą być skazani za określone rodzaje przestępstwa.

- Muszą mieć zaświadczenie o ukończeniu szkolenia taxi.

- Muszą stosować maksymalną stawkę za przewozy ustalaną przez władze miasta (gminy).

- Mają obowiązek używać w aucie  zalegalizowanego taksometru  połączonego z kasą fiskalną.

- Ich pojazd jest  odpowiednio oznakowany; sposób jego oznakowania ustalają samorządy, na masce jest numer nadany przez gminę,  często nazwa i telefon przedsiębiorcy albo logo korporacji, w której jest zrzeszony (ewentualnie adres), a na dachu pojazdu lampa z napisem.

Wymogi te nie dotyczą osób, które mają licencję na przewóz osób.

Zobacz więcej w serwisie:

Samorząd » Ustrój i kompetencje » Uchwały, decyzje, zezwolenia

Zadania » Drogi i transport

 

Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr