Reklama

NFZ nie chce płacić szpitalom, które leczyły pacjentów ponad limit

NFZ niechętnie płaci za nadwykonania w 2014 r. Do sądów trafi więcej pozwów przeciw płatnikowi.

Aktualizacja: 16.03.2015 07:06 Publikacja: 16.03.2015 06:57

NFZ nie chce płacić szpitalom, które leczyły pacjentów ponad limit

Foto: www.sxc.hu

Do 14 lutego każdego roku NFZ ma obowiązek rozliczyć się ze szpitalami za poprzedni rok. Z najnowszych danych Funduszu wynika, że za 2014 r. placówki medyczne zażądały 657 mln zł za usługi medyczne wykonane ponad limit przewidziany w umowie z NFZ.

Kwota nadwykonań nie odbiega może od tej za 2013 r., kiedy to wyniosła 750 mln zł, ale – jak mówią menedżerowie lecznic – w tym roku gorzej jest z zapłatą.

– Za 2014 r. mamy 5 mln zł nadwykonań, a licząc od 2010 r., NFZ jest nam winien 20 mln zł. Rok temu trafiło do nas więcej pacjentów z udarami, niż przewidywała umowa. Wykonaliśmy też więcej świadczeń z chirurgii onkologicznej – podkreśla Krystyna Barcik, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy.

Jej zdaniem opór w płaceniu za nadwykonania w 2014 r. bierze się z tego, że pieniądze w tym roku są skierowane na pakiet onkologiczny. Bo zapłata za nadwykonania pochodziła głównie z funduszu zapasowego NFZ. Tam spływają m.in. oszczędności z refundacji.

Niemałe nadwykonania mają lecznice na Mazowszu.

Reklama
Reklama

– Za 2014 r. jest ich 6 mln zł. Połowę z tego, czyli za udary, pediatrię czy chirurgię dziecięcą, NFZ nam zapłacił, ale na resztę nie możemy liczyć – mówi Marcin Kulicki, prezes Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach. – Brakuje zapłaty za świadczenia urologiczne czy laryngologiczne.

Beata Pieniążek-Osińska z biura prasowego centrali NFZ wskazuje, że to od oddziału zależy, czy NFZ za jedne usługi płaci, a za inne nie.

– Zawsze jednak w pierwszej kolejności finansuje leczenie na oddziałach intensywnej terapii, pediatrii czy leki w chemioterapii – mówi Pieniążek-Osińska.

Brak zapłaty za nadwykonania potęguje długi lecznic. Szpital w Siedlcach nie może zbilansować swego budżetu świadczeniami komercyjnymi., bo pacjenci nie są tym zainteresowani.

W marcu – jak zaznacza dyrektor Bracik – menedżerowie szpitali wojewódzkich na Dolnym Śląsku spotykają się z marszałkiem, aby porozmawiać o złej sytuacji finansowej. Bo ta może zmusić samorządy do tego, aby przekształcać zadłużone ZOZ w spółki prawa handlowego.

Szpitale mają jeszcze jedną opcję.

Reklama
Reklama

– Przygotowuję właśnie pozwy przeciwko Funduszowi o nadwykonania za 2014 r. Muszę przyznać, że ta tendencja się nasila, bo szpitale coraz częściej decydują się na walkę w sądzie o zwrot pieniędzy za ponadlimitowe leczenie – mówi radca prawny Katarzyna Fortak-Karsińska.

Ze sprawozdań NFZ wynika, że w 2012 r. oddziały wojewódzkie prowadziły 1711 postępowań w sądach, a w 2013 r. już 2049.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki k.nowosielska@rp.pl

Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Dobra osobiste
Wypadek na A1. Sąd zdecydował ws. pozwów rodziny Sebastiana M.
Prawo pracy
Prawnik ostrzega: nadchodzi rewolucja w traktowaniu samozatrudnionych
Podatki
Skarbówka ostrzega uczniów i studentów przed takim „dorabianiem"
Sądy i trybunały
Wyrok TSUE to nie jest opcja atomowa, ale chaos w sądach i tak spotęguje
Reklama
Reklama