NIK o BHP w szkołach

Zbyt krótkie pięciominutowe przerwy, przepełnione sale, płatne szafki uczniowskie czy nierównomierne obciążanie uczniów trudnymi przedmiotami – to tylko niektóre z nieprawidłowości, które ujawnił NIK.

Aktualizacja: 25.05.2015 10:22 Publikacja: 25.05.2015 10:11

NIK o BHP w szkołach

Foto: www.sxc.hu

Jak wynika z ostatniej kontroli NIK przeprowadzonej w szkołach publicznych województwa lubuskiego, żadna ze skontrolowanych placówek nie zorganizowała uczniom zajęć z pełnym uwzględnieniem zasad higieny pracy umysłowej. Wszystkie podejmowane działania okazały się w mniejszym lub większym stopniu niewystarczające.

Zbyt krótkie przerwy

Najpoważniejsze zastrzeżenia NIK dotyczyły sposobu układania planu lekcji i rozkładu przerw między zajęciami. Kontrola wykazała, że w dziewięciu szkołach (spośród dziesięciu skontrolowanych) przedmioty wymagające zwiększonej koncentracji umieszczano w planie lekcji na ostatnich godzinach (w szkołach podstawowych: matematyka i przyroda, w gimnazjach i liceach: matematyka, fizyka i chemia). W siedmiu łączono takie szczególnie wymagające przedmioty w kilkugodzinne bloki bądź nierównomiernie obciążano zajęciami uczniów w poszczególne dni tygodnia. Taka praktyka, naruszająca zasady higieny pracy umysłowej, występowała na wszystkich poziomach edukacyjnych.

Powszechna praktyką (w siedmiu szkołach) było także planowanie wielu zaledwie pięciominutowych przerw międzylekcyjnych. NIK zwraca uwagę, że tak krótki odpoczynek nie daje uczniom szans na odpowiednią regenerację sił i uzyskanie optymalnego skupienia przed kolejnymi zajęciami. W opinii NIK szczególnie naganne jest planowanie tak krótkich przerw bezpośrednio przed i po lekcjach wychowania fizycznego (w czterech szkołach), ponieważ uniemożliwia to uczniom zachowanie higieny osobistej i może powodować niechęć do udziału w tego rodzaju zajęciach.

Ograniczona przestrzeń

Szkoły mają problemy z zapewnieniem uczniom komfortowej przestrzeni. We wszystkich budynkach objętych kontrolą część zajęć dydaktycznych odbywała się w pomieszczeniach, w których na jednego ucznia przypadała powierzchnia mniejsza niż 2 m2, a w skrajnych przypadkach - nawet poniżej 1 m2. Obowiązujące przepisy nie regulują co prawda maksymalnej liczebności klas (z wyjątkiem klas I-III szkół podstawowych), ani minimalnej powierzchni przypadającej na jednego ucznia, NIK podkreśla jednak, że nie można uznać tego stanu za właściwy, gdyż nadmierne zagęszczenie klas nie sprzyja efektywnej pracy umysłowej.

Szkolne szafki

Tylko połowa szkół objętych kontrolą (pięć) wywiązała się z ustawowego obowiązku zapewnienia wszystkim uczniom możliwości pozostawienia w szkole podręczników i przyborów szkolnych. Pozostałe szkoły stworzyły taką możliwość tylko dla części uczniów, w tym cztery - za opłatą. Pobieranie przez publiczne szkoły opłat za tzw. „szafki uczniowskie", bez jednoczesnego stworzenia równoważnych bezpłatnych rozwiązań (w jednej ze szkół proponowano zostawianie rzeczy w szatni, której wyposażenie stanowiły jedynie haki i ławki), jest w opinii NIK praktyką niedopuszczalną i może prowadzić do pogłębienia wśród uczniów nierówności z przyczyn ekonomicznych. Brak możliwości pozostawienia w szkole podręczników i przyborów szkolnych naraża uczniów na różne dysfunkcje, związane z przeciążeniem szkolnych tornistrów.

Niezdrowa żywność

Wyniki kontroli NIK potwierdziły po raz kolejny zasadność wprowadzenia na terenie szkół ustawowego zakazu sprzedaży tzw. „niezdrowej żywności", który wejdzie w życie we wrześniu br. W dziewięciu na 10 skontrolowanych szkołach dostępne były bowiem produkty spożywcze uznane za niezdrowe (np. słodycze, chipsy, słodkie napoje gazowane), a dyrektorzy w żaden sposób nie ograniczali dostępu uczniów do takich produktów (np. poprzez ustalanie i egzekwowanie stosownych postanowień w umowach z prowadzącymi sklepiki).

Szkolna pielęgniarka

Nie wszystkie skontrolowane szkoły zapewniały uczniom prawidłową pomoc przedlekarską: zdarzało się, że w części pomieszczeń nie było apteczek, bądź ich wyposażenie było niekompletne albo przeterminowane (w jednostkowym wypadku nawet o 13 lat). W dziewięciu na 10 skontrolowanych szkół wystąpiły nieprawidłowości związane z odpowiednim postępowaniem podczas wypadku z udziałem uczniów: dotyczyły one głównie nieinformowania o wypadkach właściwych osób i organów, a także sporządzania niekompletnej dokumentacji powypadkowej. W jednej ze szkół poszkodowani uczniowie nie zostali otoczeni właściwą opieką - nie udzielono im pierwszej pomocy, nie sprowadzono fachowej pomocy medycznej, a pracownicy szkoły nie zawiadomili rodziców (opiekunów) o zdarzeniu.

Klasy I-III

Kontrola wykazała także pozytywne aspekty działalności szkół. Wszystkie skontrolowane szkoły podstawowe stworzyły właściwe warunki do edukacji i opieki nad najmłodszymi uczniami (klas I-III). NIK zwraca jednak uwagę, że tylko w jednej skontrolowanej szkole podstawowej przydziału uczniów do klasy pierwszej dokonywano z pełnym poszanowaniem ustawowej zasady uwzględniającej rok i miesiąc urodzenia dziecka. W starszych klasach we wszystkich szkołach podział uczniów na grupy językowe odbywał się zgodnie z przepisami, czyli po weryfikacji stopnia znajomości języków obcych, a większość szkół (siedem) zapewniła uczniom na zajęciach z informatyki dostęp do indywidualnego komputera.

Bezpieczeństwo budynków

Do realnej poprawy bezpieczeństwa i higieny pracy uczniów niezbędna jest także, obok właściwej organizacji pracy i stałego nadzoru pedagogicznego, dbałość o odpowiedni stan techniczny budynków. Wymaga to jednak zapewnienia przez samorządy odpowiedniego poziomu finansowania. Tymczasem w niektórych przypadkach środki przyznane szkołom na niezbędne remonty były dziesięciokrotnie mniejsze niż planowane. NIK zwraca uwagę, że obecny stan techniczno-sanitarny większości szkół jest następstwem wieloletnich zaniedbań finansowania placówek oświatowych przez samorządy. Tam, gdzie część stwierdzonych nieprawidłowości wynikała z niewłaściwego zarządzania szkołami -zostały w wyniku kontroli NIK wyeliminowane. Jako przykład warto wskazać, iż w wyniku kontroli NIK, podjęto m.in. rozbudowę szkoły podstawowej w Iłowej. Burmistrz Iłowej poinformował, iż gmina jest na etapie wyboru wykonawcy dokumentacji technicznej.

Ponieważ trudno byłoby w ramach prawnych ująć wprost cały katalog zasad higieny pracy umysłowej uczniów, NIK zachęca organy sprawujące nadzór nad szkołami do wypracowania we współpracy z organami prowadzącymi katalogu „dobrych praktyk". Zdaniem NIK byłaby to cenna pomoc dla dyrektorów.

Zielonogórska delegatura NIK przeprowadziła kontrolę w dziesięciu lubuskich szkołach oraz w Kuratorium Oświaty w Gorzowie Wielkopolskim. Kontrola objęła okres od 1 września 2012 r. do 31 grudnia 2014 r. Kontrolerzy przeanalizowali również wyniki kontroli przeprowadzonych przez Kuratorium Oświaty w Gorzowie Wlkp., m. in. dotyczących: przygotowania 278 szkół podstawowych do przyjęcia sześciolatków oraz organizacji pracy uczniów pod kątem zachowania higieny pracy umysłowej (i/lub warunków pobytu uczniów w szkole - 95 szkół oraz organizacji pracy uczniów - 44 szkoły).

Spadki i darowizny
Odziedziczyłeś majątek? By dysponować spadkiem, musisz mieć ten dokument
Praca, Emerytury i renty
NSA: honorowe krwiodawstwo nie ma pierwszeństwa przed policyjną służbą
Sądy i trybunały
Resort sprawiedliwości już nie chce likwidacji Izby Odpowiedzialności Zawodowej
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Prawo karne
Lech Wałęsa przegrał w sądzie. Chodzi o teczki TW „Bolka”