Walka o zniesienie przetargów na śmieci

Resort środowiska kolejny raz się domaga, by do przepisów o zamówieniach publicznych wprowadzono zasadę in-house.

Publikacja: 12.02.2016 06:45

Walka o zniesienie przetargów na śmieci

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Usunięcia obowiązku organizowania przez gminy przetargów na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych chce Ministerstwo Środowiska. Swoją propozycję zmian zawarło w uwagach do projektu nowelizacji ustawy – Prawo zamówień publicznych, nad którym pracuje Ministerstwo Rozwoju.

Zgodnie z projektowanymi zmianami samorządy będą mogły zlecać zadania własne spółkom komunalnym (in-house) pod pewnymi warunkami. Jednym z nich jest kontrola gminy nad spółką komunalną. Projektowane zmiany nie odnoszą się w żaden sposób do przepisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. A w nich jest zawarty wymóg organizowania przetargów na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych. Bez zmian tych przepisów zasada in-house nie zostanie wprowadzona. Dlatego resort postuluje, by przy okazji zmieniono także ustawę o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. W uzasadnieniu swoich postulatów resort wskazuje, że zmian oczekują samorządy.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara