W przetargu na dostawę sprzętu informatycznego przegrany wykonawca próbował podważyć poprawność najkorzystniejszej oferty. Jego zdaniem zwycięska firma zaproponowała monitor, który nie ma menu w języku polskim, chociaż wymóg taki postawiono w specyfikacji istotnych warunków zamówienia.
W złożonym odwołaniu wykonawca kwestionujący poprawność konkurencyjnej oferty odwołał się do strony internetowej producenta sprzętu. Widniały na nich informacje, że proponowany monitor rzeczywiście nie posiada menu w języku polskim. Z kolei firma oferująca te monitory, przystępując do postępowania odwoławczego, przedłożyła zaświadczenie ich producenta potwierdzające, że menu takie jest dostępne.
Skład orzekający uznał, że zaświadczenie to w wystarczający sposób potwierdza spełnienie warunków. Jednocześnie wypowiedział się co do wartości dowodowej informacji zamieszczanych na stronach WWW. – Informacje ze strony internetowej producenta oferowanego monitora nie mogą stanowić wystarczającego dowodu na potwierdzenie, że wskazany monitor nie spełnia wymogów specyfikacji. Zauważyć należy, że informacje na stronie internetowej producenta nie muszą być aktualne, a zatem nie muszą być wiarygodne – podkreślił przewodniczący składu orzekającego Emil Kuriata.
