Sejm pracuje nad projektem ustawy odsuwającej o pół roku planowaną od początku 2016 r. reformę administracji skarbowej. Posłowie PiS, którzy złożyli projekt, motywują to słabym przygotowaniem administracji skarbowej do nowych zadań. Miały one polegać np. na bezpłatnym doradztwie dla małych firm rozpoczynających działalność, centralizacji wydawania interpretacji podatkowych oraz stworzenie urzędu dla największych firm.
    Odsunięcie reformy może mieć jeszcze jedną przyczynę, związaną z kadrami. Nowa ustawa utrudnia ministrowi finansów umieszczanie „swoich" ludzi na kierowniczych stanowiskach. Na przykład w naborze na dyrektora izby skarbowej i naczelnika urzędu skarbowego teraz obowiązuje wymóg czteroletniego stażu prac w administracji. Nowa ustawa przewiduje, że ma to być pięcioletnia praca nie w dowolnym urzędzie, ale w skarbówce, i to przez trzy lata na stanowisku kierowniczym.