Reklama

Witek: do projektu ustawy o SN poprawki będzie też mogła zgłaszać opozycja

Minister sprawiedliwości zapowiadał zgłoszenie poprawek do projektu ustawy o Sądzie Najwyższym, ale będzie je mogła zgłaszać także opozycja - zaznaczyła we wtorek w radiowej Jedynce szefowa gabinetu politycznego premiera Elżbieta Witek.

Publikacja: 18.07.2017 08:34

Elżbieta Witek

Elżbieta Witek

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

We wtorek PAP podała nieoficjalną informację, według której posłowie PiS mają zgłosić do projektu ustawy o SN zainicjowaną przez Ministerstwo Sprawiedliwości poprawkę, według której to Krajowa Rada Sądownictwa, a nie minister sprawiedliwości miałaby wyznaczać sędziów.

Elżbieta Witek, pytana o potwierdzenie tej wiadomości, oświadczyła początkowo, że nie może tego potwierdzić, bo projekt będzie procedowany dopiero w środę. "Jakie pojawią się poprawki, z czyjej strony - będziemy mogli zobaczyć dopiero jutro, dlatego z przyjemnością przyjdę do państwa i będę komentować te poprawki wtedy, kiedy one zostaną zgłoszone" - powiedziała szefowa gabinetu politycznego premier Beaty Szydło. Potem jednak przyznała, że zgłoszenie poprawek zapowiadał minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, ale - zaznaczyła - poprawki mogą być zgłaszane także przez opozycję. "Zobaczymy, jakie, w jakim kierunku będą szły, ale to znowu oznacza, że słuchamy także opozycji" - zaznaczyła.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Prawo karne
Nowe problemy znanego prawnika. Media: wstrząsające ustalenia śledczych
Prawo karne
Andrzej Duda podjął decyzję ws. ułaskawienia Roberta Bąkiewicza
Praca, Emerytury i renty
Opiekujesz się chorym rodzicem? Sprawdź, kiedy przysługuje zasiłek opiekuńczy
Nieruchomości
Można otrzymać dotację na nowy piec gazowy. To już ostatnia szansa
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Samorząd i administracja
Podwyżki w budżetówce wyższe niż chce rząd? Jest „historyczny kompromis”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama