Aktualizacja: 14.08.2018 15:48 Publikacja: 14.08.2018 15:35
Jarosław Gwizdak
Foto: rp.pl
Sędzia wyjaśniał dlaczego zdecydował się kandydować w wyborach samorządowych. Odniósł się też do obecnej sytuacji w sądownictwie. Przyznał, iż wśród ostatnich reform trudno znaleźć takie, które służyłyby zwykłym Polakom.
W jego opinii trzeba zastanowić się przede wszystkim na kwestią kognicji, czyli zakresem spraw rozpoznawanych przez sądy, ponieważ jak stwierdził sądy zajmują się dzisiaj praktycznie wszystkim. Jak mówił, dzięki zmianom w kognicji, można by ograniczyć o kilka milionów liczbę spraw trafiających do sądów. Wśród nich wskazał m.in. drobne wykroczenia oraz sprawy o zapłatę do 300-400 zł. Co więcej, sprawy ubezpieczeniowo-rentowe powinny zostać przeniesione do sądów administracyjnych.
Egzamin ósmoklasisty 2025 - dzień pierwszy. Uczniowie ósmych klas szkół podstawowych zmagali się dzisiaj z język...
Egzamin ósmoklasisty 2025 - dzień drugi. Uczniowie ósmych klas szkół podstawowych zmagali się dzisiaj z zadaniam...
Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie reprezentować Polskę w kontaktach z Komisją Europejską i unijnym...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Kandydującego w wyborach prezydenckich z poparciem PiS Karola Nawrockiego do sądu za naruszenie dóbr osobistych...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas