Na ten temat we wtorkowym programie #RZECZoPRAWIE Agata Łukaszewicz rozmawiała z sędzią Michałem Laskowskim, rzecznikiem prasowym SN.

Jego zdaniem trudno zakładać, że wycofanie zażalenia to przypadek. Choć, jak przyznał, ten sam oddział ZUS w kilku bliźniaczych sprawach też cofnął zażalenie.

- Zwróciliśmy się do Trybunału w Luksemburgu, aby zwrócił nam akta sprawy. Wyznaczone zostanie posiedzenie w tej sprawie, na którym sąd przeanalizuje wszystkie okoliczności - poinformował Laskowski.

- Z reguły takie cofnięcie skutkuje umorzeniem postępowania, ale akurat w sprawach pracowniczych i ubezpieczeniowych trzeba zważyć szereg innych okoliczności - wskazał Laskowski.

Rzecznik SN stwierdził, że możliwe jest, że nie dojdzie do umorzenia postępowania.