Banksy, Hirst, Koons na wirtualnej wystawie w Londynie

Dziś w sieci startuje wystawa „XXI”, na której zobaczyć można prace najpopularniejszych w świecie artystów. Wirtualny pokaz daje wrażenie spaceru po wnętrzu prawdziwej galerii HOFA, gdzie prace są eksponowane.

Aktualizacja: 04.05.2020 23:03 Publikacja: 04.05.2020 22:59

Banksy, Hirst, Koons na wirtualnej wystawie w Londynie

Foto: Wirtualna wystawa "XXI": KAWS "Blame game"

Na jednej ze ścian obok siebie znalazły się cztery prace Banksy’ego o charakterze galeryjnym, to znaczy powstałe na papierze, a nie wprost na murach, niemniej noszą wszystkie cechy stylu jego graffiti.

„Very Little Helps” (Bardzo mała pomoc) parodiuje hasło supermarketu Tesco: „Every Little Helps”. Popularnie praca ta bywa też nazywana „Tesco Flag”. Jako druk w edycji limitowanej wydana została w 2008 roku. A pierwotnie identyczne graffiti powstało na ścianie apteki w Islington.

Dwie kolejne grafiki z serii „Donuts” (2009 rok) przedstawiają podobną scenę - przewożenie gigantycznego amerykańskiego pączka, czyli donuta (w jednej kompozycji czekoladowego, w drugiej truskawkowego) przez furgonetkę pod eskortą policji na motorach. Banksy jawnie tu kpi ze współczesnych popkulturowych ikon, jak i hierarchii wartości w konsumpcyjnym społeczeństwie.

W „Sale Ends” Banksy także drwi z szalejącego konsumpcjonizmu, który zwłaszcza w dniach ogłoszenia wyprzedaży groteskowo przemienia się w niemal religijny kult.

Na przeciwnej ścianie znalazły się malarskie prace Damiena Hirsta: pięć desekorolek ozdobionych barwnymi kropkami różnej wielkości oraz „Spin Heart” – bajecznie kolorowy obraz wirowy o kształcie serca, powstały w wirującej maszynie malarskiej, zaprojektowanej przez artystę. Dziś każde dzieło Hirsta jest kultowe, jak słynna diamentowa czaszka.

Po środku galerii w oczy rzuca się czerwony balonowy królik Jeffa Koonsa, najdroższego żyjącego artysty. To wprawdzie wersja miniaturowa jego gigantycznych stalowych rzeźb, które łudzą balonową lekkością. Ale jak każde dzieło amerykańskiego neopopowego artysty ma swą wartość.

A wystawę otwiera zestaw dziesięciu wibrujących kolorami grafik „Blame game” KAWSA, amerykańskiego wszechstronnego artysty, czerpiącego inspiracje z kultury popularnej: graffiti, animacji (zaczynał od pracy dla Disneya), reklam, zabawek i innych produktów, którego prace też biją od dawna rekordy powodzenia.

Twórcy wirtualnej prezentacji „XXI” - platforma cyfrowa ARTCELS i galeria HOFA - traktują ją inwestycyjnie, adresując do międzynarodowych odbiorców, zainteresowanych akcjami, lokowanymi w dzieła sztuki (ich minimalna wartość wynosi 500 dol.) Zainteresowani mogą kupować udziały w prezentowanych dziełach. Pomysł opiera się na założeniu, że są to prace dobrze sprzedających się dziś artystów, których ceny zapewne będą szybko rosły. Łączna wartość prezentowanych obecnie prac szacowana jest na 1 mln dol.

Niekoniecznie trzeba jednak być biznesmanem, aby wystawą się zainteresować. Można po prostu skorzystać z okazji i obejrzeć ją do 18 maja dla czystej przyjemności. - Tutaj: www.artcels.com, aby porównać prace najgłośniejszych artystów. I tych, którzy z naszej perspektywy są może mniej znani, niemniej należą do artystycznej czołówki, jak George Condo, RETNA, Daniel Arsham, czy Joseph Klibansky.

Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl