Ziemniak wciąż irytuje

Czym jest kobiecość lub męskość w sztuce? Jak płeć manifestuje się w pracach współczesnych twórców? Na te pytania próbuje dać odpowiedź berlińska kuratorka wystawy „Gender check” Bojana Pejić, zaproszona do współpracy przez Zachętę. Wspomagał ją zespół ekspertów z 24 krajów.

Publikacja: 18.03.2010 07:07

Ziemniak wciąż irytuje

Foto: Życie Warszawy

Wystawa, której polski tytuł brzmi „Sprawdzam płeć!”, miała premierę w Wiedniu i było o niej głośno. Nic dziwnego – nigdy wcześniej nie skonfrontowano ponad 200 artystów z Europy Środkowej i Wschodniej poruszających problemy związane z rolami przypisywanymi płciom.

Początek pokazu sięga czasów, kiedy w państwach socjalistycznych lansowano hasła o równouprawnieniu płci. Jednak o ile traktorzystki stawiano za wzór damskiego „zmężnienia”, o tyle kobietom artystkom nie ułatwiano życia i spychano je na margines. Nieco lepiej było w następnych dekadach, gdy feminizm dotarł do obozu socjalistycznego i na scenę sztuki weszły performerki oraz przedstawicielki body artu.

Konserwatywne lata 80. XX wieku przekreśliły te osiągnięcia. Żeńska drużyna bloku wschodniego ponownie dostała szansę po upadku dawnego systemu. Od tego momentu panie idą łeb w łeb z przedstawicielami płci przeciwnej.

W Zachęcie zobaczymy około 400 obiektów wykonanych we wszystkich technikach. Wśród uczestników są znane u nas nazwiska – m.in. Marina Abramović, Katarzyna Kozyra, Wojciech Fangor, Katarzyna Kobro, Vladislav Mamyhev-Monroe, Anri Sala, Boris Mikhailov. Jednak z większością polska publiczność spotka się po raz pierwszy.

Nie zabraknie oczywiście Julity Wójcik demonstracyjnie obierającej ziemniaki w Małym Salonie Zachęty. Akcja gdańskiej artystki sprzed prawie dekady wciąż rozwściecza licznych odbiorców, traktujących kartofle jako koronny przykład bezradności nowoczesnej plastyki. Ciekawe, czy kontekst „płciowej” ekspozycji zmieni to podejście.

[i] „Gender check/Sprawdzam płeć! Kobiecość i męskość w sztuce Europy Wschodniej”, Galeria Zachęta, Warszawa, pl. Małachowskiego 3, wernisaż: sobota (20.03), wystawa czynna do 13.06[/i]

Wystawa, której polski tytuł brzmi „Sprawdzam płeć!”, miała premierę w Wiedniu i było o niej głośno. Nic dziwnego – nigdy wcześniej nie skonfrontowano ponad 200 artystów z Europy Środkowej i Wschodniej poruszających problemy związane z rolami przypisywanymi płciom.

Początek pokazu sięga czasów, kiedy w państwach socjalistycznych lansowano hasła o równouprawnieniu płci. Jednak o ile traktorzystki stawiano za wzór damskiego „zmężnienia”, o tyle kobietom artystkom nie ułatwiano życia i spychano je na margines. Nieco lepiej było w następnych dekadach, gdy feminizm dotarł do obozu socjalistycznego i na scenę sztuki weszły performerki oraz przedstawicielki body artu.

Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl