W Gdańsku po raz drugi pokazano Narracje/Lost & Found/

„Narracje”, to próba ożywienia sztuką nocnej przestrzeni miejskiej. Gdańsku wypadła wyjątkowo urokliwie, bo to piękne miasto

Publikacja: 22.11.2010 16:48

Narracje. /Lost & Found/Instalacje i interwencje w przestrzeni publicznej; Gdańsk 2010

Narracje. /Lost & Found/Instalacje i interwencje w przestrzeni publicznej; Gdańsk 2010

Foto: materiały prasowe

Zaproszeni przez niemiecka kuratorkę Bettinę Pelz artyści z różnych krajów, w dniach 18-21 listopada, realizowali swoje pomysły na wprowadzenie sztuki w miejską tkankę. Wszystkie realizacje miały charakter świetlnych projekcji. „Narracje. /Lost & Found/Instalacje i interwencje w przestrzeni publicznej” ukazywały bogactwo i różnorodność sztuki, która może zjawiać się w miejscach publicznych. Zorganizowano je jako część starań Gdańska o tytuł Stolicy Kultury 2016.

[wyimek][link=http://www.rp.pl/galeria/9149,1,567809.html]Zobacz galerię zdjęć[/link][/wyimek]

Światło i kolory to ulotna materia, zarazem niezwykle spektakularna. Świetnie było to widać, gdy na masywną wieżę kościoła św. Jana Danuta Kiewłen rzucała ruchome slajdy. Trudna do określenia ciekła materia bulgotała na oczach widzów w wielu odsłonach. Psychodeliczne formy i kolory zmieniały całkowicie charakterystyczną sylwetę kościoła.

Bardziej skomplikowany charakter miała praca szwajcarskiego studia Projektil. Na ślepej ścianie budynku przy ulicy Koziej widzowie zostali zaproszeni do wspólnego tworzenia barwnego ogrodu z pomocą swoich telefonów komórkowych. Video mapping pozwala na interwencje widzów, mogą siać kwiaty, zapełniać nimi całą ścianę, a na koniec podpalić wszystko, by zrobić miejsce pod nowe zasiewy. Znajdująca się końcu Długiego Targu Wyspa Spichrzów również pokryta została projekcjami, które wprawiały w ruch ruiny. Ich autorka Ghiju Diaz de Leon czerpała inspirację z dawnych map Gdańska.

Ten niezwykły cykl świetlnych spektakli zorganizowano już po raz drugi. Pomysłów było bardzo wiele, artyści dostosowywali je do konkretnych miejsc i miejskich sytuacji. Robili to niezwykle precyzyjnie, co do centymetra chcąc zmieścić się na oddanej im powierzchni. Jednak najcenniejszym efektem „Narracji” był widok ludzi z mapkami szukających kilkunastu miejsc w których coś się działo. Miasto ożywione zostało podwójnie: sztuką i oglądającymi ją ludźmi.

Zaproszeni przez niemiecka kuratorkę Bettinę Pelz artyści z różnych krajów, w dniach 18-21 listopada, realizowali swoje pomysły na wprowadzenie sztuki w miejską tkankę. Wszystkie realizacje miały charakter świetlnych projekcji. „Narracje. /Lost & Found/Instalacje i interwencje w przestrzeni publicznej” ukazywały bogactwo i różnorodność sztuki, która może zjawiać się w miejscach publicznych. Zorganizowano je jako część starań Gdańska o tytuł Stolicy Kultury 2016.

[wyimek][link=http://www.rp.pl/galeria/9149,1,567809.html]Zobacz galerię zdjęć[/link][/wyimek]

Rzeźba
Rzeźby Abakanowicz wkroczyły na Wawel. Jej drapieżne ptaki nurkują wśród drzew
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Rzeźba
Salvador Dalí : Rzeźby mistrza surrealizmu
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu