Napisy „Tęsknię za Tobą, Żydzie" pojawiły się w nocy z poniedziałku na wtorek na Zachęcie, Akademii Sztuk Pięknych, Centrum Sztuki Współczesnej oraz tunelu mostu Średnicowego od strony Powiśla. Po południu większość z nich została usunięta przez administratorów. Został tylko napis na moście.
Wczoraj śródmiejska policja wszczęła oficjalnie dochodzenie w sprawie uszkodzenia mienia. – Nie mogliśmy ścigać sprawców za nawoływanie do nienawiści na tle rasowym czy religijnym, bo hasło nie ma podtekstu rasistowskiego ani nie nawołuje do nienawiści wyznaniowej – tłumaczy jeden z policjantów. Mundurowi będą teraz szukać sprawców umieszczenia haseł na ASP, bo tylko uczelnia złożyła do nich oficjalne zawiadomienie w tej sprawie.
– Nie traktujemy tego napisu jako akcji artystycznej, ale wręcz przeciwnie jako akt wandalizmu i potępiamy go – mówi Olga Gawerska, rzecznik galerii?Zachęta.?Dlaczego więc nie złożono zawiadomienia na komendzie? – Nie wiem – odpowiada rzecznik.
Jeszcze wczoraj w charakterze świadka został przesłuchany przez policję Rafał?Betlejewski, twórca hasła i akcji prożydowskiej sprzed dwóch lat. Wtedy to w wielu miejscach, w których w przed wojną mieszkali Żydzi, a których już tam nie ma, pojawiały się takie hasła.
– Policjanci pytali mnie, czy to ja umieściłem te napisy na obiektach kultury. Oczywiście, że to nie ja zrobiłem. To dzieło jakiegoś naśladowcy – przyznaje Rafał Betlejewski. Dodaje, że wczoraj skontaktowali się z nim także przedstawiciele Centrum Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta oraz kolej. – Ci pierwsi zażądali ode mnie, bym jak najszybciej usunął napis na moście średnicowym, a kolejarze zagrozili sądem – opowiada artysta. Dodaje, że telefon z centrum bardzo go przestraszył. – Nazwa centrum kojarzy się mi z terroryzmem, dlatego obiecałem, że zajmę się usunięciem napisu – tłumaczy Rafał Betlejewski.