Nie byłoby może w tym może nic zdumiewającego (koniec końców przyzwyczajeni już jesteśmy do tego, że przedwojenne domy nie cieszą się zbyt wielką troską ze strony miasta), gdyby nie fakt, że kamienica ta znajduje przy ulicy, która biegnie wzdłuż jednego z najstarszych traktów handlowych położonych na terenie miasta.

Szlak ten ukształtował się jeszcze w XVII wieku i przez długi czas był drogą prowadzącą na rynek jurydyki Grzybów (który obecnie znany jest jako plac Grzybowski). Na planach XVIII-wiecznej Warszawy jest to jeden z najbardziej charakterystycznych układów urbanistycznych, od razu rzucający się w oczy. Nawet jeszcze na przedwojennych mapach miasta przykuwa wzrok równie mocno, jak chociażby znany „latawiec warszawski".

Czytaj więcej w Kulturze Liberalnej