Aktualizacja: 30.06.2025 04:19 Publikacja: 25.10.2022 11:27
Foto: Adobe Stock
Opinię publiczną, w szczególności tę jej część, którą tworzą prawnicy, zelektryzowały doniesienia o tymczasowym aresztowaniu adwokatki podejrzewanej o podżeganie do pobicia, rozboju, gróźb i zgwałcenia domniemanej kochanki swojego męża oraz do nękania jej w ciągu kilku miesięcy esemesami nieprzychylnej treści. Środowisko, jak zwykle w dowolnej sprawie, podzieliło się na dwa główne obozy. Pierwszy z nich zasiliły szeregi osób uważających, że do adwokata, któremu stawiany jest szereg poważnych zarzutów, powinno się podchodzić z taką samą rezerwą jak do przedstawiciela jakiejkolwiek profesji. Drugi obóz to zwolennicy i zwolenniczki adwokackiego koleżeństwa i feminizmu.
Politycy rządzącej koalicji nie zrobili nawet symbolicznego porządku z przepisami wyborczymi. Więc dzisiejsze rw...
Protest wyborczy dra Krzysztofa Kontka wskazywał na konkretne podejrzenia, oparte na wiedzy. Niestety został zig...
Przerwa wakacyjna czasem dobrze służy nawet pozytywnej inicjatywie. Deregulacja nie jest tu wyjątkiem.
Obrońca przedstawił dokumenty o stanie zdrowia psychicznego pokrzywdzonego, by podważyć jego wiarygodność. Proku...
Zdarza się, że wydanemu orzeczeniu towarzyszy żal adwokata.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas