Jarosław Gwizdak: Orkiestra Symfoniczna Temidy od kilku lat fałszuje

Orkiestra symfoniczna Temidy fałszuje, a jej dyrygent udowadnia wyższość nut krajowych nad unijnymi.

Aktualizacja: 21.09.2021 12:26 Publikacja: 21.09.2021 12:15

Jarosław Gwizdak:  Orkiestra Symfoniczna Temidy od kilku lat fałszuje

Foto: Adobe Stock

Do filharmonii zaglądam rzadko. Zdecydowanie za rzadko. Bardzo mi z tego powodu przykro, bo mieszkam niewiele ponad kilometr od jednej z najpiękniejszych w Europie sal koncertowych. I wcale nie mam na myśli mojego ukochanego pięćdziesięciolatka – Spodka, ale siedzibę Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach.

Orkiestra symfoniczna to niesłychanie złożony organizm. A w muzyce dostrzegam wiele podobieństw do prawa. Według Goethego architektura jest zamrożoną muzyką; prawo może być więc muzyką potrzebującą nut (przepisów) i jednocześnie słyszalną w każdym momencie życia.

Pozostało 88% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Króliczek zwany deregulacją
Rzecz o prawie
Marek Domagalski: Uchwała SN może złagodzić frankowe spory
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Andrzej Duda też chciał złagodzić prawo aborcyjne
Rzecz o prawie
Paweł Krekora: Czy na ustawę frankową rzeczywiście jest za późno?
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Dyskusja, a nie krucjata