Chociaż stopa bezrobocia wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie 12,4 proc., to prawie 80 proc. pracodawców ma problemy z rekrutacją. Zdaniem ekspertów wynika to z niedopasowania podaży do popytu na rynku pracy i niedostosowania kierunków kształcenia do potrzeb pracodawców. Co gorsza, problem ten nadal będzie się pogłębiać.
Zaangażowanie pracodawców w edukację pozwoli zmniejszyć bezrobocie wśród absolwentów – uważa 89 proc. przebadanych w ankiecie internetowej przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) i Polskie Stowarzyszenie Zarządzania Kadrami (PSZK). W przeciwnym razie niedopasowanie kompetencyjne na polskim rynku pracy nadal będzie się pogłębiać – alarmują eksperci.
– Niedopasowanie kompetencyjne na polskim rynku pracy ma charakter strukturalny i nie jest uzależnione wyłącznie od bieżącej koniunktury na określony rodzaj kompetencji. Obecnie, z racji niżu demograficznego i kryzysu gospodarczego, będzie się ono intensywnie nasilać, doprowadzając do dalszego wzrostu bezrobocia i problemów z rekrutacją – mówi Robert Żelewski, dyrektor HR i członek rady programowej PSZK.
Z badania Bilans Kapitału Ludzkiego opublikowanego przez PARP w maju 2012 r. wynika, że trzy czwarte pracodawców poszukujących pracowników ma problemy ze znalezieniem odpowiednich osób do pracy. W badaniu pracodawców przeprowadzonym przez PSZK w połowie 2008 r. (a więc w szczytowym momencie na rynku dla pracowników) aż 89 proc. ankietowanych firm skarżyło się na problemy rekrutacyjne.
Wyniki te dowodzą, że polski system edukacyjny nie przygotowuje kandydatów na potrzeby rynku pracy. – Jedynym racjonalnym rozwiązaniem tego problemu jest zaangażowanie się pracodawców w kształcenie młodych ludzi, położenie nacisku nie tylko na teoretyczną, ale i praktyczną stronę nauczania – uważa Anna Świebocka-Nerkowska, dyrektor Departamentu Rozwoju Kapitału Ludzkiego w PARP. – Doświadczenia innych państw, jak Danii, Niemiec czy Austrii pokazują, że tam, gdzie systemy edukacji zakładają duży udział pracodawców i zajęć praktycznych w kształceniu młodych ludzi, absolwenci szybko i sprawnie odnajdują się na rynku pracy, a stopa bezrobocia wśród nich jest stosunkowo niska – zazwyczaj nie przekracza 10 proc. – dodaje Świebocka-Nerkowska.