Reklama

Firmy walczą o Ukraińców

Przedsiębiorcy na wyścigi rekrutują pracowników ze Wschodu i boją się skutków zniesienia wiz przez Unię.

Aktualizacja: 12.06.2017 06:42 Publikacja: 11.06.2017 19:41

Do ponad 773 tys. wzrosła w pierwszych pięciu miesiącach roku liczba oświadczeń pracodawców o chęci zatrudnienia pracownika ze Wschodu – wynika z szacunków Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, do których dotarła „Rzeczpospolita". To prawie o 50 proc. więcej niż w podobnym okresie 2016 r. i niemal tyle samo co w całym 2015 r.

Dane ministerstwa potwierdzają to, co agencje zatrudnienia widzą na co dzień – rosnące zapotrzebowanie na ręce do pracy z zagranicy. Szczególnie w okresie prac sezonowych.

– Pracodawcy w ogrodnictwie, sadownictwie czy w przetwórstwie spożywczym doszli już do ściany, bo na ten sezon nie mogą znaleźć polskich pracowników. Jedynym ratunkiem są Ukraińcy – mówi Krzysztof Inglot z grupy Work Service, która do końca maja br. sprowadziła dwukrotnie więcej pracowników z Ukrainy niż przed rokiem.

Jak dodaje Tomasz Dudek, dyrektor operacyjny agencji zatrudnienia Otto Work Force, popyt na pracę Ukraińców jest dzisiaj tak duży, że firmy obniżają wymagania. Widać to zwłaszcza na Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce czy w okolicach Warszawy, gdzie deficyt kadr jest największy. – Tam coraz częściej słyszę od pracodawców, że sytuacja jest tak dramatyczna, że przyjmą każdego, kto chce pracować, nawet jeśli nie ma doświadczenia i nie zna słowa po polsku – mówi Dudek.

A o kandydatów do pracy jest na Ukrainie coraz trudniej. Część Ukraińców już szykuje się na lepiej płatne saksy na Zachodzie. Od 11 czerwca mogą bez wizy wyjeżdżać na 90 dni do wszystkich krajów UE. Oficjalnie nie wolno im tam pracować, lecz mało kto wierzy w skuteczność tego zakazu.

Reklama
Reklama

Zdaniem Krzysztofa Inglota to test na uchylenie drzwi dla zarobkowej imigracji z Ukrainy. W ślad za tym pójdzie otwarcie unijnego rynku pracy dla Ukraińców. Przedstawiciele agencji zatrudnienia i pracodawcy coraz częściej mówią więc o potrzebie długofalowej polityki imigracyjnej, by zatrzymać pracowników ze Wschodu. Na razie w urzędach pracy wydłuża się czas rejestracji oświadczeń o zamiarze zatrudnienia pracownika ze Wschodu.

– Chcielibyśmy wydawać oświadczenia w jeden dzień, ale nie mamy możliwości, mimo że wspieramy się stażystami. Mam 12 etatów zamiast 28 – argumentuje Lech Antkowiak, zastępca dyrektora Urzędu Pracy m.st. Warszawy, który rejestruje po ponad 5 tys. oświadczeń miesięcznie.

Rynek pracy
Dyrektywa Women on Boards – co o niej wiedzą Polacy?
Rynek pracy
Ważna jest nie tylko płaca
Rynek pracy
Masowe zwolnienia na Węgrzech. Potężne braki na rynku pracy Ukrainy i Rosji
Rynek pracy
Gdzie pracują bezdomni? Głównie w szarej strefie. Boją się komorników
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Rynek pracy
Agencje zatrudnienia dostrzegły oznaki poprawy na rynku pracy
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama