Reklama
Rozwiń
Reklama

„Gay pride” francuskich katolików

Alain Besancon - francuski politolog, historyk socjologii i filozofii

Publikacja: 15.09.2008 01:45

„Gay pride” francuskich katolików

Foto: Rzeczpospolita

Rz: Jak ocenia pan wizytę Benedykta XVI w Paryżu i Lourdes? Papież dotarł do serc Francuzów?

Alain Besancon: Wizyta papieża okazała się – wbrew oczekiwaniom – sukcesem. Francuski rząd zmobilizował wszystkie siły, by należycie przyjąć Ojca Świętego. Nigdy wcześniej w najnowszej historii Francji nie dołożono tylu starań przy wizycie głowy Kościoła katolickiego. W konsekwencji wizyta Benedykta XVI stała się manifestacją wiary i przynależności do Kościoła, czymś w rodzaju „gay pride” dla katolików. Symbolem braku kompleksów.

Czy katolicyzm może się odrodzić we Francji?

Obawiam się, że euforia, do której doszło, nie potrwa długo. Raczej nie wystarczy jej, by skłonić do masowego powrotu na łono Kościoła społeczeństwo zakorzenione w ateizmie i laicyzmie.

Benedykt XVI pochwalił koncepcję „laicyzmu pozytywnego” prezydenta Nicolasa Sarkozy’ego.

Reklama
Reklama

Laickość pozytywna oznacza, że państwo przestanie negować istnienie religii. Nic więcej. Sarkozy nie podważy zasady laickości, a bez tego nie może być mowy o propagowaniu wiary. Antyklerykalizm jest wciąż rozpowszechniony. Lewica oraz centryści zbojkotowali wizytę papieża. Jedyny, który uczestniczył w spotkaniach z Benedyktem XVI, to mer Paryża socjalista Bertrand Delanoe – bo musiał, mimo iż jest lewakiem i gejem. Tacy jak on będą się przeciwstawiać laickości pozytywnej Sarkozy’ego oraz uznaniu chrześcijańskich korzeni kraju. A podobnie myśli co najmniej połowa społeczeństwa.

Rz: Jak ocenia pan wizytę Benedykta XVI w Paryżu i Lourdes? Papież dotarł do serc Francuzów?

Alain Besancon: Wizyta papieża okazała się – wbrew oczekiwaniom – sukcesem. Francuski rząd zmobilizował wszystkie siły, by należycie przyjąć Ojca Świętego. Nigdy wcześniej w najnowszej historii Francji nie dołożono tylu starań przy wizycie głowy Kościoła katolickiego. W konsekwencji wizyta Benedykta XVI stała się manifestacją wiary i przynależności do Kościoła, czymś w rodzaju „gay pride” dla katolików. Symbolem braku kompleksów.

Reklama
Publicystyka
Dominik Mierzejewski: Po co Xi Jinpingowi potrzebny Donald Trump
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Publicystyka
Stanisław Jędrzejewski: Media publiczne potrzebują nowego ładu
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Projekt ustawy o mediach publicznych na gruzach systemu
Publicystyka
Marek Cichocki: Czy Niemcom w ogóle można ufać?
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Publicystyka
Estera Flieger: Konkurs na prezesa IPN wygrał Karol Polejowski, ale to i tak bez znaczenia
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama