„O bezpieczeństwie przed Finałem Pucharu Polski” w specjalnym komunikacie 2 maja poinformował lokalny portal www.bydgoszcz.pl. Komunikat dokładnie określa organizatora imprezy oraz zakres jego obowiązków. Wszystko to poparte zostało odpowiednimi przepisami. W dokumencie czytamy, że za zabezpieczenie imprezy odpowiadają Komenda Wojewódzka i Komenda Miejska Policji w Bydgoszczy, Straż Miejska, PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Straż Ochrony Kolei Rejon Bydgoszcz.
Główny ciężar bezpieczeństwa na stadionie spoczął jednak na dwóch agencjach ochrony:
Agencja Ochrony SIGMA Bydgoszcz, Agencja Ochrony ZUBRZYCKI Warszawa. Podstawa prawna: ustawa o ochronie osób i mienia z dnia 23.08.1997 r. , tekst jednolity Dz.U. z 2005 r. Nr 145, poz. 1221. ZADANIA: kontrola osobista kibiców przed wstępem na stadion, zabezpieczanie ładu i porządku na stadionie.
Po ekscesach kiboli w Bydgoszczy portal m.bydgoszcz.gazeta.pl informował o trwającym śledztwie:
Śledztwo jest prowadzone dwutorowo. Policja szuka winnych kiboli i sprawdza, czy swoich obowiązków dopełnili organizatorzy meczu Lecha z Legią, czyli działacze PZPN i Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej. Już ustaliła, że pracownicy ochraniającej finał Pucharu Polski warszawskiej Agencji Zubrzycki wpuścili na teren stadionu bez żadnej kontroli samochód Legii Warszawa z kolorowymi kartonami, które służyły kibicom ze stolicy podczas oprawy meczu. Podejrzewają, że w nim wwieziono zakazane race świetlne i petardy, które odpalano na sektorach zajmowanych przez warszawian. Swoje postępowanie w tej sprawie prowadzą także władze KPZPN.