Rozglądam się za nowym zajęciem - przyznaje poseł. - Mam nadzieję, że moja wiedza, umiejętności i doświadczenie zostaną docenione i ktoś mnie najmie. Posłowanie to bardzo odpowiedzialna i satysfakcjonująca praca. By być dobrym posłem, trzeba pracować po kilkanaście godzin dziennie. Myślę, że już czas, by zastąpili mnie młodsi – mówi "Rzeczpospolitej".
Najwyższa Izba Kontroli uchodzi za ostatni przyczółek PiS w administracji państwowej. Prezes Jacek Jezierski współpracował z nieżyjącym prezydentem Lechem Kaczyńskim, gdy ten kierował NIK. Dwaj zastępcy Jezierskiego zasiadali w rządzie Jarosława Kaczyńskiego.?
Drugiego czerwca upływa kadencja czterech wiceprezesów. To efekt nowej ustawy o NIK. Czytelnikom pozostawiamy do odgadnięcia, kto ją uchwalił. Sprawa nie jest prosta, bo nowych ludzi zgłasza prezes, ale powołuje marszałek Sejmu, w tym przypadku Grzegorz Schetyna. Ma na to trzy miesiące. Z informacji "Rz" wynika, że kandydatem Platformy ma być poseł Mirosław Sekuła. Nie zdecydował się startować w wyborach, nie ma go na liście Platformy.? Partia murem stoi za za Sekułą:?
Był bardzo dobrym szefem NIK. Kierował Izbą w czasie rządów lewicy i pokazał, że jest prezesem niezależnym, ale dociekliwym. Spełnia wszystkie kryteria wzorowego urzędnika – chwali go Małgorzata Kidawa—Błońska, wiceprzewodnicząca Klubu PO.?
"Wzorowego urzędnika" mogliśmy zapamiętać m.in. z tego, że do stycznia 2009 roku był wiceprzewodniczącym Komisji Nadzwyczajnej "Przyjazne Państwo", a później przewodniczącym sejmowej komisji śledczej ds. zbadania tzw. afery hazardowej. Ale nam się szykuje wiceprezes!? Dociekliwy, że już bardziej chyba nie można. Koniec świata.