Kosmiczne ceny polskich autostrad

Wielki sukces Donalda Tuska. Udało się zrealizować jedną z drogowych obietnic. Którą? Tę o wprowadzeniu opłat za przejazdy autostradą dla samochodów osobowych

Publikacja: 08.06.2011 09:48

Kosmiczne ceny polskich autostrad

Foto: W Sieci Opinii

Pierwszego dnia wakacji o ponad 100 km wydłuży się płatny odcinek A2 na trasie z Warszawy do Poznania. Drogowcy kończą właśnie malowanie pasów na dojazdach do bramek ustawionych w miejscowościach Modła koło Konina i Stryków pod Łodzią. Kierowcy za każdy kilometr zapłacą 20 gr. Przejazd blisko 104-km fragmentem trasy będzie kosztować blisko 21 zł. Dziś jest jeszcze darmowy.

Ten fragment A2 z podłódzkiego Strykowa do Konina, który stanie się płatny od 1 lipca, wybudowało państwo m.in. dzięki naszym podatkom ukrytym w cenie paliwa. Dlaczego każe sobie za niego płacić? Ministerstwo Infrastruktury: bo zgodnie z prawem przejazdy polskimi autostradami są płatne. Artur Mrugasiewicz, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad mówi:

Pobór opłat zostanie uruchomiony zgodnie z planem.

Hip, hip, hurra! Donald Tusk, jak wiemy, woli latać samolotem do pracy, nie będzie więc musiał np.

- płacić za przejazd z Warszawy do Poznania 60 zł.
- płacić za przejazd z Wrocławia do Krakowa ponad 55 zł.
- płacić za przejazd z Gdańska do Torunia 30 zł.
- płacić z Gdańska do rogatek Łodzi około 60 zł.

To tylko część wyliczeń opłat za autostrady, jakie będą musieli ponieść polscy kierowcy od 1 lipca. Życzymy udanych wakacji!

Publicystyka
Marius Dragomir: Wszyscy wrogowie Viktora Orbána
Publicystyka
Kazimierz Groblewski: Sztaby wyborcze przed dylematem, czy już spuszczać bomby na rywali
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Karol Nawrocki w Białym Domu. Niedźwiedzia przysługa Donalda Trumpa
analizy
Likwidacja „Niepodległej” była błędem. W Dzień Flagi improwizujemy
Publicystyka
Roman Kuźniar: 100 dni Donalda Trumpa – imperializm bez misji
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku